Czułości dają same korzyści! Głaskanie psa stymuluje nasz mózg

Czy przytulanie pluszowej zabawki wpływa na mózg w ten sam sposób, co głaskanie żywego zwierzęcia? Dlaczego kontakt z czworonogami ma na ludzi pozytywny wpływ? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znaleźli naukowcy ze Szwajcarii oraz Holandii.

Przebieg badania dotyczącego wpływu głaskania psa na ludzki mózg

19 ochotników wzięło udział w badaniu podzielonym na sześć sesji:

• 3 z nich odbywały się w towarzystwie psów: ras jack russel terrier i golden retriever oraz hybrydy goldendoodle;
• 3 kolejne obejmowały interakcje z pluszową maskotką wypełnioną butelką z gorącą wodą.

Każda z sesji była podzielona na 5 faz – neutralną, obserwowanie, odczuwanie, głaskanie oraz ponownie neutralną. W trakcie każdej z nich naukowcy rejestrowali aktywność mózgu uczestników przy pomocy metody spektroskopii bliskiej podczerwieni.

Jak głaskanie psa wpływa na twój mózg?

Po uzyskaniu wyników badania okazało się, że wraz z coraz bliższą interakcją z psem, wzrastał poziom aktywności kory przedczołowej. Za co odpowiada ten obszar mózgu? Przede wszystkim pełni on funkcję w działaniu pamięci roboczej, planowaniu ruchów i działań, a także rozważania ich konsekwencji. Jednak to nie wszystko. Kora przedczołowa jest również zaangażowana w procesy społeczne, ponieważ wpływa hamująco na gwałtowne stany emocjonalne, za które odpowiada układ limbiczny oraz podwzgórze.

Czy interakcje z pluszową maskotką dały takie same efekty?

Badacze do wykonania próby kontrolnej postanowili wykorzystać pluszową maskotę o imieniu Leo. Umieszczenie w niej butelki z gorącą wodą miało imitować ciepło wydzielane przez żywe zwierzęta. Jednak czy to wystarczyło, by interakcje z nią wpływały na mózg uczestników eksperymentu?

Chociaż podczas głaskania pluszaka również zaobserwowano wzrost aktywności kory przedczołowej, to nie był on tak silny, jak w przypadku interakcji z żywymi zwierzętami. Naukowcy są zgodni co do tego, że kontakt z psami nie tylko aktywuje więcej procesów uwagowych (poznawczych), ale wywołuje także silniejsze pobudzenie emocjonalne, niż głaskanie przedmiotów imitujących zwierzaki.

Wykorzystanie wyników w przyszłości

Wyniki tego eksperymentu są niezwykle ważne dla osób zajmujących się dogoterapią. Wykorzystanie psów podczas leczenia daje ogromne nadzieje pacjentom z deficytami motywacji, uwagi oraz trudnościami w funkcjonowaniu społeczno-emocjonalnym. Chociaż to pierwsze badanie, które potwierdziło wpływ interakcji z żywymi zwierzętami na aktywność mózgu, wcześniej naukowcy również analizowali efekty oddziaływania czworonogów na samopoczucie ludzi.

Od lat badacze mają świadomość tego, że kontakt ze zwierzakami obniża wskaźniki stresu takie jak na przykład podniesione tętno czy ciśnienie krwi. Jak wskazują naukowcy, by móc wykorzystać te odkrycia w praktyce, potrzeba badań na większą skalę, które uwzględniałyby więcej czynników, a zwłaszcza stosunek do zwierząt. Obecnie istnieją wątpliwości co do skuteczności stosowania terapii z psami w przypadku osób, które na co dzień nie reagują emocjonalnie podczas kontaktu z nimi.

Źródło: www.journals.plos.org