24.12.2014
Jedno świąteczne życzenie
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Są małe, średnie i duże, długowłose i krótkowłose, mają uszy stojące lub są kłapouchami, czarne, białe, rude, pręgowane i łaciate, przynależą do jakiejś rasy lub są kundelkami. Mimo największej w przyrodzie różnorodności łączy je jedno – wszystkie należą do gatunku Canis familiaris. To nasze psy domowe, najlepsi, niezawodni przyjaciele.
Fot. Facebook
W czasie świąt Bożego Narodzenia czworonożni szczęściarze będą z nami. Utuleni, wygłaskani, nakarmieni czymś szczególnie smakowitym i zapewne, jeśli tylko pogoda na to pozwoli, wybiegani na długich spacerach. Nie muszą nam za to dziękować. Wystarczą ich wpatrzone w nas wiernie oczy i merdający ogon, abyśmy czuli to, co one: bezpieczeństwo i miłość. Cóż, pechowcy, a jest ich ciągle zbyt wielu, pozostaną samotni w swoich pustych, schroniskowych boksach lub pozbawieni domu, nawet tego schroniskowego, będą szukać jedzenia i schronienia na ulicach.
Jest taka piękna polska tradycja polegająca na tym, że na stole wigilijnym stawiamy dodatkowe nakrycie dla zbłąkanego wędrowca. A ja mam jedno życzenie, aby i dla zbłąkanego czworonoga znalazła się w tym dniu specjalna miska z pysznym jedzeniem. Martwicie się, że on was nie odwiedzi? Niech to będzie symboliczna miska, jakiś nasz wkład w pomoc zwierzakom, które czekają na swój prawdziwy dom. Może świąteczny spacer z bezdomniakiem, a może deklaracja stałej opieki nad wybranym pupilem ze schroniska? Możliwości jest wiele, wystarczy tylko rozejrzeć się dookoła.
Życzę wszystkim naszym czytelnikom, zwierzofanom i nie tylko, by te święta były spełnieniem waszych marzeń. Życzę też, by spełniły się marzenia waszych ukochanych czworonogów, a iskierka nadziei na własny dom dzięki waszej „dodatkowej misce” zabłysła w oczach jak największej liczby bezdomniaków. Niech żyją wszystkie ogony na świecie! PK
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined