08.09.2013

Jednooki, chory na epilepsję pies ratuje życie właścicielce

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Siberian husky Devo obudził szczekaniem właścicielkę, gdy w domu wybuchł pożar.

fot. www.lifewithdogs.tv

 

Historię siberian husky Devo opisały portale: www.lifewithdogs.tvwww.walesonline.co.uk. Devo nie ma jednego oka i cierpi na epilepsję, odkąd sześć lat temu został adoptowany przez Annę Roodhouse z Dinas Powys w Walii.

Kilka tygodni temu o 2 w nocy Devo zaczął głośno szczekać. Jego niepełnosprawna właścicielka pomyślała, że może zbliża się atak epileptyczny. Ubrała się więc i zeszła na dół. Pomyślała, że zapomniała zgasić światło, ale okazało się wtedy, że płonie oranżeria, a za chwilę płomienie ogarnęły cały dom. Na szczęście Annie Roodhouse, jej córce i matce udało się go opuścić. Straciły wszystko, ale przeżyły dzięki półślepemu i choremu siberian husky Devo. MC

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

07.05.2025

Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.

null

undefined

04.05.2025

Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?

kaganiec weterynaryjny nie na upał

undefined

23.04.2025

Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.

pies uratowany spod falochronu Kołobrzeg

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się