12.10.2009

Jubileusz z Indianami

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

W miniony weekend w młocińskim lesie odbyła się 20. edycja zawodów psich zaprzęgów, organizowana przez Fundację Przyjaźni Ludzi i Zwierząt CZE-NE-KA. Wyjątkowość tych zawodów wiąże się nie tylko z oprawą i atmosferą, która im towarzyszy (tym razem były to indiańska wioska, muzyka, indiańskie obrzędy oraz Indianie z Ameryki Północnej i Południowej), ale przede wszystkim z przyświecającą tej imprezie ideą. Tu osoby niepełnosprawne mają rzadką szansę rywalizować z czynnymi sportowcami - czasem najlepszymi w kraju.

Niestety tym razem oprócz około 80 dzieci niepełnosprawnych i z domów dziecka wystartowało tylko 30 zawodników. Powód był prosty. Termin zawodów CZE-NE-KI, które mają rangę ligowych, pokrywał się z terminem rozgrywek pucharowych w Zdunowicach k/Suleczyna. – Rozumiem, że zawodnicy chcący zdobywać punkty wybiorą zawody pucharowe – mówi Maria Czerwińska, prezes Fundacji Przyjaźni Ludzi i Zwierząt CZE-NE-KA.  – Jednak jestem trochę rozczarowana decyzją Polskiego Związku Sportu Psich Zaprzęgów. Zapomina się chyba o najważniejszej idei sportu, czyli o solidarności. W naszych zawodach sportowcy wypożyczają swoje psy osobom niepełnosprawnym i razem rywalizują na trasie. To naprawdę niezwykła i wartościowa idea, którą warto wspierać – dodaj Czerwińska. Inni uczestnicy zawodów również krytycznie oceniają taką sytuację. Piotr Lewandowski, zwycięzca biegu w kategorii C-1 (do czterech psów) tłumaczy: – Sam chętnie bym pojechał na zawody pucharowe do Zdunowic, ale trzeba było wybrać, a serce ciągnęło mnie tutaj. Przecież te zawody są ogromnie ważne dla tych dzieciaków – wyjaśnia.

Patronem medialnym imprezy był miesięcznik „Mój Pies”.
 
 

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

07.05.2025

Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.

null

undefined

04.05.2025

Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?

kaganiec weterynaryjny nie na upał

undefined

23.04.2025

Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.

pies uratowany spod falochronu Kołobrzeg

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się