25.09.2006
Kłopotliwy rottweiler
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jak odmienić niemłodego psa, który sprawia problemy?
fot. Shutterstock
Dwa lata temu zaproszono mnie na rozmowę w sprawie ułożenia kłopotliwego rottweilera. Sprawa była dość poważna, ponieważ Pluto miał już pięć lat. Mieszkał w kojcu, bo wypuszczony z niego natychmiast usiłował się dostać do domu, gdzie oddawał mocz. Jeśli napotkał zamknięte drzwi, zaczynał je drapać, kopał dziury w trawniku i niszczył rośliny w ogrodzie.
Jak to możliwe, aby pies w tym wieku siusiał w domu, zwłaszcza że kiedyś tego nie robił? Podejrzewałem, że to zachowanie ma podłoże psychiczne. Aby dowiedzieć się, co w ten sposób Pluto chciał powiedzieć swoim właścicielom, spytałem, czy w ich życiu – a więc i w życiu psa – coś się ostatnio zmieniło. Okazało się, że mniej więcej w tym czasie, kiedy pojawiły się problemy z Plutem, przybył w ich domu nowy członek rodziny, partner życiowy właścicielki.Wszystko wskazywało na to, że pies mieszkający dotychczas tylko ze swoją panią i jej córką traktuje go jak intruza. Z pewnością niektóre czworonogi w podobnej sytuacji zaczęłyby się zachowywać agresywnie, natomiast Pluto postąpił w bardziej cywilizowany sposób – systematycznie oznaczał swój teren. Najwyraźniej narzeczeni nie zrozumieli tej oryginalnej psiej mowy, bo zaczęli zamykać psa, wskutek czego poczuł się on jeszcze bardziej odrzucony – błędne koło się zamknęło.
Należało coś zrobić, aby rottweiler przestał uznawać swojego nowego pana za przeciwnika – a najlepiej, by zobaczył w nim przewodnika. Dlatego na początek ustaliliśmy, że na spacery będzie wychodził z nim wyłącznie pan Wojciech. Oprócz tego rozpoczęliśmy szkolenie z zakresu podstawowego posłuszeństwa, które pies – mimo dojrzałego wieku – przyjął z prawdziwym entuzjazmem i uczył się prawie tak szybko jak półroczny owczarek. Wszelkie zabawy i pieszczoty czasowo miały również stać się domeną nowego właściciela. Warunkiem powodzenia była konsekwencja i systematyczność – pan Wojciech sprawdził się w tej roli doskonale.
Już po kilkunastu dniach było widać zmianę w zachowaniu psa. Potwierdziła się prawda, że przedstawiciele ras pracujących najlepiej czują się wtedy, gdy mogą się uczyć. Smakowite kąski ze stołu czy spanie w łóżku nigdy nie staną się dla nich źródłem prawdziwej satysfakcji.
Wkrótce można było zacząć wprowadzać psa do domu – początkowo na smyczy. Pan Wojciech komunikował mu w ten sposób, że jest on tam mile widzianym gościem, lecz nie będzie mógł na tym terytorium rządzić. Pluto zaakceptował nowe zasady i od tego czasu jego klatka pozostała niezamieszkana.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
14.05.2025
Psy w schroniskach potrzebują nie tylko karmy. Trwa akcja „Bezpieczny Zwierzak”
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Bezdomne psy w schroniskach zmagają się nie tylko z głodem i samotnością. Brakuje też środków na ich bezpieczeństwo. Ruszyła ogólnopolska akcja „Bezpieczny Zwierzak”, w której każdy może pomóc – już za 10 zł!
undefined
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined