66-latka żywcem zakopała nowo narodzone szczeniaki w ogródku. Cudem przeżyły!

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Mieszkanka Baboszewa pogrzebała żywcem cztery szczeniaki. Maluchy udało się uratować w ostatniej chwili. 

zakopała szczeniaki żywcem

fot. https://mazowiecka.policja.gov.pl

Niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii. Mieszkanka Boboszewa wykopała na swojej posesji dół. Wrzuciła do niego cztery nowo narodzone szczeniaki, a następnie przysypała je ziemią. Gdy te piszczały i skomlały, dorzuciła jej więcej. Zasypany dół ostatecznie przykryła deską - w ten sposób chciała zarówno zagłuszyć odgłosy piesków, jak i uniemożliwić suce dostęp do maluchów. Szczeniaki spędziły pod ziemią kilka godzin. To cud, że przeżyły. 

Zakopała nowo narodzone cztery szczeniaki 

W poniedziałek - 4 lipca 2022 roku - dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku otrzymał zgłoszenie o kobiecie, która zakopała szczeniaki w swoim ogródku. Pod wskazany adres przybyli policjanci i technik kryminalistyki. Kobieta przyznała, że zakopała maluchy na terenie swojej posesji. Jak później tłumaczyła - zrobiła to, ponieważ były martwe. Funkcjonariuszom policji udało się ustalić inną wersję wydarzeń. 

Z relacji świadków zdarzenia wynika, że kobieta po ich zakopaniu, nie pozwoliła swojej suczce ich odkopać. Piszczące i skomlące szczenięta przysypała dodatkową warstwą ziemi, polała wodą, a następnie położyła deskę, uniemożliwiając zwierzęciu dostęp do tego miejsca.

Szczeniaki spędziły w „grobie" kilka godzin

Nowo narodzone szczeniaki spędziły pod ziemią kilka godzin. Wyziębione i głodne maluchy zaraz po uwolnieniu wraz z matką zostały zabrane do lekarza weterynarii. Mieszkanka Baboszewa została zatrzymana. Kobieta odpowie za usiłowanie zabójstwa zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. Zgodnie z przepisami Ustawy o ochronie zwierząt za znęcanie się nad zwierzęciem - w tym przypadku próbę zabicia - ze szczególnym okrucieństwem 66-latce grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. 

Bestialskie traktowanie zwierząt

W zeszłym roku pisaliśmy o Kreciku, który wraz z innym - martwym - psem został zakopany na środku pola. Zanim czworonóg został przysypany warstwą ziemi, sprawca zadał mu ciosy w głowę tępym narzędziem. Pies odzyskiwał sprawność pod okiem Stowarzyszenia Empatyczni Radzyń Podlaski. Mieszkaniec Moglina również zakopał swojego ogłuszonego psa żywcem. Dlaczego? Jak się później tłumaczył - chciał w ten sposób skrócić cierpienia chorego psa. Mężczyzna miał w organizmie 1,2 promila alkoholu. 

źródło: mazowiecka.policja.gov.pl

Pierwsza publikacja: 06.07.2022

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

15.04.2024

Z pseudohodowli odebrano ponad 60 zaniedbanych psów! Schronisko prosi o pomoc

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zaniedbane psy, brodzące we własnych odchodach – to krótki opis dramatu, jaki rozegrał się w Gdańsku. Nielegalnie prowadzona hodowla została zlikwidowana. Teraz pracownicy schroniska apelują o pomoc. 

Psy z pseudohodowli z Gdańska

undefined

04.04.2024

Dzień Bezdomnych Zwierząt 2024 – jak można go świętować? Sprawdź!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

4 kwietnia 2024 wypada Dzień Bezdomnych Zwierząt. Wydarzenie to przypomina nam o rzeczach, o których zapominamy wśród codziennych obowiązków – gdzieś tam czekają psy, które nie mają domów. I to my możemy im pomóc!

dzień bezdomnych zwierząt

undefined

04.04.2024

Pokaż psu lepszy świat. Zostań opiekunem tymczasowym i zamieszkaj we wrocławskim Domu dla Skrzywdzonych Zwierząt

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

We Wrocławiu wystartowała niesamowita inicjatywa. Powstał Dom dla Skrzywdzonych Zwierząt. Już tylko krok dzieli od pełnego ruszenia z akcją. Teraz trwa rekrutacja tymczasowych opiekunów. 

Dom dla Skrzywdzonych Zwierząt

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się