12.03.2014
Krótki łańcuch znowu przyczyną psiego nieszczęścia
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Pies przywiązany metrowym łańcuchem do ogrodzenia był tak słaby, że nie miał siły wstać. Policjanci, którzy go uwolnili, przenieśli go do samochodu na kocu. Właścicielka czworonoga odpowie za znęcanie się nad nim.
fot. KPP Sulęcin
Wydawałoby się, że niechlubna i bezduszna tradycja trzymania psów na krótkich łańcuchach zanika, a jednak ciągle odkrywane są przypadki nieprzestrzegania prawa. Dwuletni kundelek miał dużo szczęścia, bo zainteresował się nim dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie podczas służbowego obchodu w gminie Lubniewice. Zobaczył on psa przywiązanego niespełna metrowym łańcuchem do ogrodzenia, bez pożywienia i wody, obok prowizorycznie skleconej z paru prześwitujących desek budy. Powiadomił o tym Powiatowego Lekarza Weterynarii i Urząd Miejski.
Po wejściu na posesję okazało się, że pies jest w bardzo złym stanie – odwodniony, niedożywiony, wychudzony, tak słaby, że nie może się podnieść o własnych siłach. Nie reagował także na obce osoby. Bez trudu udało się więc położyć go na kocu i przenieść do samochodu. Z miejsca, w którym doznał tyle cierpienia, został przewieziony do lecznicy weterynaryjnej w Gorzowie, gdzie zaopiekowali się nim lekarze.
Właścicielka psa usłyszała już zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt grozi jej za to kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat.
Przekonaliśmy się znowu, niestety, że akcja społeczna „Zerwijmy łańcuchy”, organizowana od ośmiu lat przez nasz portal Psy.pl, nadal jest potrzebna. Podpisujemy się pod słowami Poli Pospieszalskiej, ambasadorki zeszłorocznej akcji, która powiedziała, że „traktowanie zwierzęcia jak przedmiot, to już dziś totalny obciach”. PK
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined