06.02.2013
Krystyna Janda adoptuje Sonię
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Pracownicy Fundacji Zwierzęta Krakowa szukali w ostatnią niedzielę 3 lutego w centrum handlowym M1 domu dla Soni – suczki po przejściach. Sonię adoptowała aktorka Krystyna Janda.
fot. Krystyna Janda
„Spotkałyśmy się w centrum handlowym w Krakowie. Wyjeżdżając w trasę teatralną, zapomniałam kilku rzeczy. Przeszłam koło niej kilka razy, za każdym razem ktoś ją głaskał, pocieszał, pytał o jej losy, mimochodem słyszałam. Po kilku godzinach raz jeszcze tam weszłam, bo znów czegoś zapomniałam. Ona siedziała, smutna, koty, które były do wzięcia w klatkach koło niej, ludzie pozabierali, a ona siedziała. Powiedziałam do pani z Fundacji Zwierzęta Krakowa, proszę mi wypisać papiery adopcyjne, zabieram ją” – napisała w swym internetowym dzienniku Krystyna Janda.
– Sonię odkupiła nasza współpracownica od gospodarza z podkrakowskiej wsi – mówi Anna Nehring, wiceprezes Fundacji Zwierzęta Krakowa. – Ta roczna, ważąca 6 kg suczka była trzymana na łańcuchu i żywiona chlebem i wodą. Ponieważ co tydzień organizujemy w centrum handlowym M1 w Krakowie akcję „Przygarnij kotka”, uprosiliśmy dyrektora centrum, aby zgodził się na to, żebyśmy mogli pokazać też Sonię – przecież jest tej wielkości co kot. Miała dużo szczęścia – nie tylko znalazła dom, ale i stała się też od razu celebrytką.
„Sonia podróżuje ze mną. Z centrum handlowego pojechała do teatru, gdzie czekała, aż skończę grać spektakl. Nocowała i jadła kolację w hotelu Rubinstein na ulicy Szerokiej w Krakowie na Kazimierzu… W niedzielę była na spacerze, na obiedzie na krakowskim Rynku, na wystawie Andy Warhola, i odbyła kolejne spotkania podczas spektaklu. Poznała między innymi w te dwa dni: panią prezydentową Danutę Wałęsę, pana Jana Peszka z żoną, pana Jerzego Stuhra z żoną i panią Krystynę Zachwatowicz, Kasię Gniewkowską i liczne osoby z Teatru Łaźnia Nowa i Wydawnictwa Literackiego. Wszystkich witała uprzejmie i ciepło, ale uznała, że jest ze mną i dawała to do zrozumienia. Bardzo poweselała, dziś nawet rozrabiała w restauracji na śniadaniu i przegryzła smycz” – pisze dalej Krystyna Janda. Boi się tylko, jak na Sonię zareagują rezydenci z jej domu w Milanówku i jak ona zareaguje na nich. Mamy nadzieję, że sesja zapoznawcza się powiedzie. MC
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined