20.05.2013
Labradorka i żołnierz i znów razem
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
150 razy szukała materiałów wybuchowych, niejednokrotnie uratowała swemu opiekunowi życie – biszkoptowa labradorka Casey i sierżant marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych Ross Gundlach służyli razem w Afganistanie. Gundlach obiecał swojej podopiecznej, że – jeśli przeżyją – adoptuje ją, i dotrzymał słowa.
fot. YouTube
Sierżant Ross Gundlach służył w Afganistanie w 2011 i 2012 roku. Spędzał z wyszkoloną do wyszukiwania materiałów wybuchowych labradorką 24 godziny na dobę, a suczka nieraz ratowała opiekunowi życie. Więź, jaka wtedy się rodzi, pozostaje na całe życie i dlatego Gundlach obiecał suczce, że ją adoptuje, gdy tylko będzie taka możliwość. Ma nawet jej wizerunek wytatuowany na przedramieniu.
Gdy Gundlach zakończył służbę, wrócił do Madison i zamierzał studiować fizykoterapię na Uniwersytecie Wisconsin. Najpierw jednak zajął się staraniami o adopcję Casey. Suczka też zakończyła służbę w wojsku i została przekazana do dyspozycji komendanta Straży Pożarnej w stanie Iowa. Gundlach napisał więc list do komendanta, w którym opowiadał, jak bardzo związany jest z Casey. Został wezwany – jak przypuszczał – na rozmowę. Gdy dotarł do Des Moins w stanie Iowa, okazało się, że wcześniej ma wziąć udział w święcie służb mundurowych. Nie wiedział, jaka czeka go niespodzianka.
Podczas uroczystości Ray Reynolds, szef strażaków, opowiedział o tym, jak Gundlach zasypywał go listami ze zdjęciami psa, i że podjął decyzję o zgodzie na adopcję, a potem poprosił sierżanta do siebie. Chwilę później zza pleców Gundlacha wyłoniła się labradorka Casey i radości obojga nie było końca. Okazało się, że Reynolds zwrócił się o pomoc do organizacji dobroczynnej Elks Association, a ta w ciągu trzech dni zebrała 8,5 tys. dolarów, by wykupić Casey ze służby w straży pożarnej (pieniądze będą przeznaczone na szkolenie innego psa).
Uradowany Ross Gundlach powiedział, że nie byłoby go tu i nie byłoby też dzieci, które być może będzie miał w przyszłości, gdyby nie labradorka. Zobaczcie sami, jak wyglądało powitanie. MC
Polecane przez redakcję
Reklama
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
06.06.2023
Wyrzuciła szczeniaka z drugiego piętra. Piesek ma złamany kręgosłup!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Pijana kobieta wyrzuciła z drugiego piętra psa. Obecny stan czworonoga jest ciężki – po przewiezieniu do weterynarza zdiagnozowano złamanie kręgosłupa. Osoby ratujące psa sprawę zgłosiły na policję.
undefined
05.06.2023
Pijany ojciec zniknął z dwuletnim dzieckiem. Chłopca odnalazł policyjny pies
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Na psach pracujących spoczywa duża odpowiedzialność, z której same czworonogi – dzięki odpowiedniemu szkoleniu – nie zdają sobie sprawy. Tym razem pies policyjny Karzeł ze swoim opiekunem znaleźli w Szczecinie dwulatka, którego pijany ojciec zabrał z domu. Dzięki nim dziecko jest już bezpieczne.
undefined
02.06.2023
Wystawiła psom zatrute jedzenie! Publicznie się do tego przyznała
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jedna z mieszkanek wsi pod Wrocławiem postanowiła ukarać osoby, które zapominają, że sprzątanie po psie to obowiązek. Po wcześniejszych groźbach wystawiła trutkę. Za próbę otrucia psów grozi jej pozbawienie wolności.
undefined