04.05.2010
Mastify potrzebują pomocy
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Trzęsienie ziemi, które przed dwoma tygodniami nawiedziło Chiny, dotknęło nie tylko ludzi. Ucierpiały także mastify tybetańskie, dlatego że w regionie Yushu hodowli tych psów było najwięcej.
fot. istockphoto.com
Przypomnijmy, że kataklizm pozbawił domów ponad 100 tys. Tybetańczyków, a ofiary śmiertelne również liczone są w tysiącach. Organizacje pomagające zwierzętom szacują, że w samym Yushu zginęło też ok. 300 mastifów.
Przed trzęsieniem ziemi niemal każdego domu strzegł tam mastif (żyło ich w Yushu ok. 20 tys.). Dziś większość wałęsa się po okolicy w poszukiwaniu jedzenia. Wolontariusze niosący im pomoc szacują, że w ciągu trzech miesięcy potrzeba będzie dla okolicznych psów… 200 ton jedzenia (na razie udało się zgromadzić jedną dziesiątą).
Mastify tybetańskie to jedne z najdroższych ras świata. W ubiegłym miesiącu klient z prowincji Syczuan zapłacił za championa równowartość… miliona funtów!
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.