04.05.2010
Mastify potrzebują pomocy
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Trzęsienie ziemi, które przed dwoma tygodniami nawiedziło Chiny, dotknęło nie tylko ludzi. Ucierpiały także mastify tybetańskie, dlatego że w regionie Yushu hodowli tych psów było najwięcej.
fot. istockphoto.com
Przypomnijmy, że kataklizm pozbawił domów ponad 100 tys. Tybetańczyków, a ofiary śmiertelne również liczone są w tysiącach. Organizacje pomagające zwierzętom szacują, że w samym Yushu zginęło też ok. 300 mastifów.
Przed trzęsieniem ziemi niemal każdego domu strzegł tam mastif (żyło ich w Yushu ok. 20 tys.). Dziś większość wałęsa się po okolicy w poszukiwaniu jedzenia. Wolontariusze niosący im pomoc szacują, że w ciągu trzech miesięcy potrzeba będzie dla okolicznych psów… 200 ton jedzenia (na razie udało się zgromadzić jedną dziesiątą).
Mastify tybetańskie to jedne z najdroższych ras świata. W ubiegłym miesiącu klient z prowincji Syczuan zapłacił za championa równowartość… miliona funtów!
Polecane przez redakcję
Reklama
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
09.12.2023
Podejrzewano, że wyginął. Skrytokreta znalazł specjalnie wyszkolony pies
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Natura potrafi płatać figle. Media obiegła informacja o ponownym odnalezieniu nietypowego zwierzęcia. Mowa o skrytokrecie De Wintona. Specjaliści byli niemal pewni, że osobnik wymarł. Udało się go wytropić po 86 latach.
undefined
08.12.2023
Pozostawiła czworonogi bez jedzenia i picia na 2 tygodnie. Trafi przed sąd
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mieszkanka Nowego Targu pozostawiła psa i kota na dwa tygodnie w zamkniętym mieszkaniu. Zwierzęta nie miały dostępu do jedzenia i wody. Z relacji kobiety wynika, że pupilami miała opiekować się jej koleżanka, jednak tego nie zrobiła. Wycieńczone zwierzęta zostały odebrane.
undefined
07.12.2023
Uratował psa przed mrozem. Bezskutecznie szukał pomocy
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Mężczyzna z Małopolski uratował przed mrozem zaniedbanego psa, który prawdopodobnie został porzucony. Niestety służby, które w praktyce mają pomagać, zignorowały prośbę mężczyzny.
undefined