05.01.2011
Miska dla Anioła
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Wydaje się, że jedna miska karmy dla psa to niewiele. Jednak gdy każda z prawie 17 tys. osób podaruje jedną taką porcję, to robi się z tego… pięć ton. Tyle właśnie portal Cokupic.pl należący do Grupy Allegro podarował Azylowi pod Psim Aniołem. Patronem medialnym akcji był miesięcznik „Mój Pies”.
Agnieszka Brzezińska, założycielka Azylu pod Psim Aniołem, nie potrafiła ukryć radości, gdy przez bramę przytuliska z trudem przeciskał się żółty ciężarowy samochód. Azyl opiekuje się ponad setką psów i trudno im związać koniec z końcem. – Żywność dla zwierząt pochłania największą część naszego budżetu – mówiła Brzezińska, obserwując, jak kierowca wyładowuje worek za workiem. – Dzięki tym darom pieniądze będziemy mogli przeznaczyć na leczenie, poprawę warunków w azylu oraz na karmę specjalistyczną dla starszych i chorych (np. na wątrobę czy nerki) zwierzaków.
Polecane przez redakcję
Reklama
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
09.12.2023
Podejrzewano, że wyginął. Skrytokreta znalazł specjalnie wyszkolony pies
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Natura potrafi płatać figle. Media obiegła informacja o ponownym odnalezieniu nietypowego zwierzęcia. Mowa o skrytokrecie De Wintona. Specjaliści byli niemal pewni, że osobnik wymarł. Udało się go wytropić po 86 latach.
undefined
08.12.2023
Pozostawiła czworonogi bez jedzenia i picia na 2 tygodnie. Trafi przed sąd
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mieszkanka Nowego Targu pozostawiła psa i kota na dwa tygodnie w zamkniętym mieszkaniu. Zwierzęta nie miały dostępu do jedzenia i wody. Z relacji kobiety wynika, że pupilami miała opiekować się jej koleżanka, jednak tego nie zrobiła. Wycieńczone zwierzęta zostały odebrane.
undefined
07.12.2023
Uratował psa przed mrozem. Bezskutecznie szukał pomocy
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Mężczyzna z Małopolski uratował przed mrozem zaniedbanego psa, który prawdopodobnie został porzucony. Niestety służby, które w praktyce mają pomagać, zignorowały prośbę mężczyzny.
undefined