17.01.2014
Na pomoc rannemu pitbulowi
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Kulejąc, samotnie przemierzał ulice miasta. Wolontariusze z organizacji Hope for Paws pospieszyli na pomoc bezpańskiemu pitbulowi.
fot. YouTube
Duży szarej maści czworonóg bardzo bał się ludzi. Uciekał szybko, choć na pewno cierpiał z powodu zranionej łapy. Przez trzy dni stosowano wszelkie możliwe metody, by go pochwycić i udzielić mu pomocy. Niestety bezskutecznie, a zwierzak w tym czasie żywił się resztkami, które znalazł na ulicy. Wolontariusze bali się, że zgubią go w górzystym terenie.
Ostatnią deską ratunku był zastrzyk, który uśpiłby go na czas potrzebny do bezpiecznego włożenia go do klatki i do pojazdu, który przewiózłby go do kliniki weterynaryjnej. W takich sytuacjach zwykle pomaga wolontariuszom dr Amsel. I tym razem tak się stało. Nim jednak środek zaczął działać, Wallace (bo tak nazwano pitbula) wciąż uciekał. Wolontariusze cierpliwie czekali, aż Wallace zaśnie na chwilę. Gdy w końcu to się stało, założyli mu specjalną obrożę – choć nie było to łatwe, bo się ześlizgiwała, a zwierzak ciągle się bronił – i umieścili go w klatce.
Gdy trafił do kliniki, okazało się, że nie miał połamanych kości, a kulał z powodu infekcji w stawie kolanowym. Po miesiącach, a może latach spędzonych na ulicy Wallace był bezpieczny. Wkrótce trafił do domu tymczasowego Lisy Chiarelli, a potem do domu, w którym zamieszkał na stałe z nową rodziną i pobratymcem, buldożkiem francuskim. MC
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
02.10.2023
Niewidoma kobieta wyproszona z restauracji. Powód? Pies przewodnik!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Kobieta została wyproszona z restauracji z psem asystującym. Swoją historię dokładnie opisała w mediach społecznościowych. Wydarzenie poruszyło internautów i skłoniło restaurację do przeprosin.
undefined
28.09.2023
Znany zoolog przyznał się do 60 zarzutów. Wiele z nich dotyczy zoofilii
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Brytyjski ekspert i naukowiec specjalizujący się w badaniu krokodyli stanął przed sądem i przyznał się do 60 zarzutów, w tym m.in. do zoofilii. Szczegóły były tak drastyczne, że sąd pozwolił części osób na opuszczenie sali podczas odczytywania zapisów zbrodni.
undefined
25.09.2023
Kim była dogxim? Przypadek sprawił, że świat poznał niezwykłą hybrydę
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Gdyby nie fakt, że została potrącona przez samochód, z pewnością nigdy byśmy jej nie poznali. "Dogxim" to niezwykłe zwierzę, które stało się przedmiotem badań. Do dzisiaj pozostaje wiele pytań. Również jej śmierć jest zagadką.
undefined