18.09.2009

Na skrzydłach do domu

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

5000 amerykańskich bezdomnych zwierząt (głównie psów) może w tym tygodniu znacznie zwiększyć swoją szansę na adopcję. Wszystko dzięki… pilotom wolontariuszom.

fot. pilotsnpaws.org

Pilots N Paws to organizacja, która zajmuje się transportem lotniczym zwierząt z najbardziej przepełnionych amerykańskich schronisk do placówek na obszarach, gdzie mają większe szanse na adopcje. Ze względu na odległości miedzy miastami w USA transport lotniczy jest znacznie mniej męczący i stresujący dla zwierząt niż długotrwałe podróże samochodem. Dlatego od 1,5 roku piloci wolontariusze za darmo udostępniają swoje maszyny, by pomagać zwierzętom.

W tym tygodniu w ramach akcji Pilots N Paws 5000 chcą przewieżć aż 5 tys. czworonogów! Mają przy tym nadzieję zwrócić uwagę opinii publicznej na problem bezdomności zwierząt i potrzebę ich sterylizacji. Życzymy powodzenia. (tj)

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

07.05.2025

Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.

null

undefined

04.05.2025

Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?

kaganiec weterynaryjny nie na upał

undefined

23.04.2025

Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.

pies uratowany spod falochronu Kołobrzeg

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się