28.04.2014
Napiwek na psa
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Krótka historia o wielkiej miłości do czworonogów, pomocy, której obcy ludzie udzielili barmance z tatuażem w kształcie psiej łapki i mieszańcu labradora, który mimo że połknął piłkę i przeszedł poważną operację, teraz czuje się dobrze.
fot. Facebook
Pewna para zatrzymała się w barze hotelu Holiday Inn położonym w mieście Clinton w amerykańskim stanie New Jersey. Kobieta i mężczyzna zauważyli, że pracująca tam barmanka Christina Summitt ma na nadgarstku wytatuowaną psią łapkę. Mężczyzna zainteresował się tym i zapytał Christinę, czy ma psa. Ta odpowiedziała, że owszem – trzyletniego mieszańca labradora z dogiem niemieckim o imieniu Tucker, którego traktuje jak swoje dziecko. Wspomniała też, że jej pupil właśnie tego dnia przeszedł nagłą, poważną operację usunięcia piłki tenisowej, którą połknął i która dostała się do jelita cienkiego.
Para zamawiała drinki i obiad, co jakiś czas rozmawiając z obsługującą ich Christiną. W pewnym momencie mężczyzna zapytał, czy operacja była droga. Summitt odpowiedziała, że kosztowała 2,7 tys. dolarów (ok. 8,2 tys. zł), ale że dla Tuckera zrobi wszystko i zapłaci za jego zdrowie każdą kwotę, nawet ponad jej możliwości. Rozważała sprzedaż samochodu, byle tylko opłacić koszty leczenia pupila w szpitalu dla zwierząt.
Rachunek za kolację w barze kosztował parę 80 dolarów. Poza tą kwotą nieznajomi zostawili napiwek – 1 tys. dolarów. Christina Summitt była zaskoczona, nie chciała przyjąć pieniędzy, ale klienci upierali się, by wzięła tę kwotę i przeznaczyła na leczenie Tuckera. Christina ze łzami szczęścia w oczach przytuliła parę, od której usłyszała, że będzie się modlić za czworonoga.
Tucker, którego Christina Summitt adoptowała w 2011 roku, jest już w domu i czuje się dobrze. Nadal musi jeszcze przyjmować leki, ale jego życiu nic już nie zagraża. AW
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined