08.08.2015
Nie gotuj swojego psa
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kilka dni temu na parkingu centrum handlowego Arkadia w Warszawie w jednym z samochodów właściciele zostawili młodego psa. Miał szczęście – zauważył go lekarz weterynarii, który akurat wybrał się na zakupy, i uratował zwierzakowi życie.
fot. Facebook Decathlon Easy Zabrze
„Ile jeszcze razy trzeba powtarzać ludziom, by nie zostawiali psa w samochodzie w takie upały?!? Prywatny wyjazd do centrum handlowego zmienił znaczenie…. Przy jednym z aut kręciło się dwoje ludzi, którzy mówili, że w zamkniętym samochodzie widzą psa, a od godziny nikt się nie pojawił! Podeszliśmy bliżej i faktycznie mały pies leżał przerażony. Okno jedno uchylone na 2 cm, niby parking podziemny Arkadii, ale byliście tam w te upały? Duchota, gorąco i ogromna wilgotność… Niewiele myśląc doktor Zdeb poszedł po termometr i jakiś kawałek haczyka, żeby otworzyć auto, a ja (Kasia) pobiegłam do recepcji Arkadii ze zdjęciem tablic rejestracyjnych, by wywołali właściciela” – czytamy na Facebooku lecznicy weterynaryjnej Legwet.
Co się działo dalej?
„I tu UWAGA karygodna odpowiedź recepcjonistki: że ona nie może, że tu są procedury i ktoś poinformuje ochronę, by zeszła i sprawdziła stan rzeczy! Pytam: jakiej rzeczy? Pies jest zamknięty w samochodzie! No nic, wracam na parking. W międzyczasie wezwana została policja i wyobraźcie sobie, że policja szybciej dotarła na miejsce niż pan z ochrony z 1 piętra! Dopiero po interwencji policji łaskawie rozpoczęli nawoływanie właścicieli auta. Kolejne minuty, właścicieli brak, policja rozpoczęła przygotowania do wybycia szyby, a w tym czasie doktor Zdeb, „majsterklepka Adam Słodowy zrób to sam” wrócił z narzędziem widocznym na zdjęciu i otworzył auto! Zbadał psiaka: był odwodniony… W tym czasie pojawili się właściciele.
Brawo dla policji! Za szybkość reakcji, do tego pan policjant chciał z własnej kieszeni oddać doktorowi to, co wydał na „sprzęt”, a zachowaniem Arkadii byliśmy zaskoczeni i przerażeni.
Sprzęt zostawiamy na stanie lecznicy, a wy pamiętajcie, że nawet w cieniu przy takich temperaturach możecie zabić swoje zwierzę!”.
Komentarz? Chyba nie trzeba, ta historia mówi sama za siebie. Latem, zwłaszcza przy tak wysokich temperaturach, jakie teraz mamy, wystarczy kilka minut, by żywy organizm się odwodnił i by było za późno na ratunek. Dotyczy to tak samo zwierząt, jak i dzieci oraz dorosłych! Pomyślmy o tych, których kochamy, naprawdę warto! MC
Polecane przez redakcję
Reklama
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
15.04.2024
Z pseudohodowli odebrano ponad 60 zaniedbanych psów! Schronisko prosi o pomoc
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zaniedbane psy, brodzące we własnych odchodach – to krótki opis dramatu, jaki rozegrał się w Gdańsku. Nielegalnie prowadzona hodowla została zlikwidowana. Teraz pracownicy schroniska apelują o pomoc.
undefined
04.04.2024
Dzień Bezdomnych Zwierząt 2024 – jak można go świętować? Sprawdź!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
4 kwietnia 2024 wypada Dzień Bezdomnych Zwierząt. Wydarzenie to przypomina nam o rzeczach, o których zapominamy wśród codziennych obowiązków – gdzieś tam czekają psy, które nie mają domów. I to my możemy im pomóc!
undefined
04.04.2024
Pokaż psu lepszy świat. Zostań opiekunem tymczasowym i zamieszkaj we wrocławskim Domu dla Skrzywdzonych Zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
We Wrocławiu wystartowała niesamowita inicjatywa. Powstał Dom dla Skrzywdzonych Zwierząt. Już tylko krok dzieli od pełnego ruszenia z akcją. Teraz trwa rekrutacja tymczasowych opiekunów.
undefined