24.07.2014
Nie ma tylnych łap, ale cieszy się życiem
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Wyrzucony przez hodowcę niepełnosprawny pięciotygodniowy Ransom, szczeniak rasy pitbul, nie miałby szansy na przeżycie, gdyby nie pomoc organizacji Emma Cleft Palate Chihuahua Rescues z Teksasu. Zamiast uśpienia psa zdecydowano się na amputację zdeformowanych tylnych łap i dzięki temu Ransom żyje i bawi się ze swoimi pobratymcami.
Fot. Friends of Emma
Historia Ransoma ma bulwersujący początek. Urodził się w hodowli w Huston w stanie Teksas w Stanach Zjednoczonych, jednak nie było mu dane wychowywać się razem ze swoimi braćmi i siostrami. Przyszedł na świat z wyraźnie zdeformowaną miednicą i hodowca, prawdopodobnie widząc, że nie uda mu się sprzedać kalekiego czworonoga, wyrzucił go do kosza na śmieci. Przechodzień znalazł psa i dał ogłoszenie, że jest na sprzedaż.
Z pomocą szczeniakowi przyszła organizacja Emma Cleft Palate Chihuahua Rescues z Teksasu, która ratuje przede wszystkim bezdomne psy rasy chihuahua. Wpłaciła żądaną kwotę i dzięki temu pies trafił pod troskliwą opiekę. Niestety, mimo dwóch operacji lekarze orzekli, że nie da się uratować tylnych łap ze względu na poważne nieprawidłowości w budowie ścięgien i mięśni. Szczeniak szybko rósł, co dodatkowo powodowało u niego stały, niewyobrażalny ból. Trzeba było podjąć decyzję, czy pies zostanie poddany eutanazji, czy dostanie szansę na życie, ale bez tylnych łap. Łatwo się domyślić, że dla ludzi, którzy ratują zwierzęta, wybór był oczywisty.
Ransom przeszedł operację amputacji bez większych problemów i dziś zachowuje się tak, jak wszystkie szczeniaki w jego wieku. Radośnie bawi się ze swoimi pobratymcami, chociaż musi na razie ciągnąć ciało po ziemi. Jednak gdy tylko osiągnie właściwe rozmiary dostanie specjalnie dopasowany wózek, który zastąpi mu tylne łapy. I zapewne trafi do rodziny, która da mu to, czego poskąpił bezduszny hodowca – zrozumienie, opiekę i miłość. PK
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
27.06.2025
Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined
13.06.2025
Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.
undefined