22.09.2006
Nie patrz, nie dotykaj!
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Gdy przynosimy do domu szczenię lub przyprowadzamy znalezionego porzuconego psa, staramy się mu okazać jak najwięcej zainteresowania. Tymczasem w pewnych sytuacjach lepiej nie zwracać na niego uwagi…
fot. Shutterstock
Jeśli mamy zrównoważonego, prawidłowo zsocjalizowanego psa, to zapewne na każde nasze spojrzenie, gest czy słowo radośnie macha ogonem albo podbiega do nas. Podobna reakcja nie musi być jednak czymś naturalnym u zwierzaka po przejściach czy takiego, który się znalazł nagle w obcym otoczeniu (np. w wyniku adopcji). Taki czworonóg może postrzegać nasze zainteresowanie nim jako zagrożenie lub wyzwanie (patrz ramka). Dlatego czasami lepiej psa ignorować: nie zwracać na niego uwagi, nie mówić do niego, nie dotykać go i nie patrzeć w jego kierunku (a tym bardziej bezpośrednio na niego!). Zachowujmy się tak, jakby go nie było.
Kiedy ignorować?
Nie należy zwracać uwagi na psa, który się nas obawia. Trzeba przy tym pamiętać, że jego niepokój może się objawiać na różne sposoby: chowaniem się, utrzymywaniem dystansu, odstraszaniem, czyli szczekaniem, warczeniem, a nawet skakaniem w stronę zagrażającego osobnika w pozie zawierającej zarówno elementy strachu, jak i agresji. Kiedy okazujemy psu zupełny brak zainteresowania, postrzega on nas jako mniejsze zagrożenie.
Ignorowanie jest także dobrą strategią wtedy, gdy zwierzę próbuje wywołać konflikt – na przykład jeśli nasz pies leży na kanapie i zaczyna warczeć, gdy pojawiamy się w drzwiach. Niezależnie od tego, co nim kieruje, niezwracanie na niego uwagi pozwala uniknąć konfrontacji. Nie oznacza to jeszcze zwycięstwa, ale przynajmniej nie robimy nic, co mogłoby konflikt podsycić. Jeśli nie wykonamy żadnego ruchu w stronę psa ani na niego nie spojrzymy, ryzyko ataku jest niemal zerowe.
Ignorowanie może być też karą polegającą na wykluczeniu psa z grupy wtedy, gdy przekroczył zasady w niej panujące. Jeśli zwierzak, siedząc blisko jednego domownika, warczy na drugiego, kiedy ten się zbliża (właściciele często postrzegają takie zachowanie jako obronę pierwszej osoby), powinien zostać zdecydowanie skarcony przez tego, kogo postrzega jako swojego sojusznika, i dostać polecenie oddalenia się. Potem można przez pewien czas go ignorować. Skarcenie i odesłanie pokazują psu, że człowiek odmawia zawierania z nim sojuszu. Ignorowanie powinno trwać od kilku do kilkanastu minut – gdy się przeciąga, uniemożliwia psu komunikację z nami i odbudowę relacji. Jeżeli po kilkunastu minutach od agresywnego zachowania nadal jest rozdrażniony, przedłużamy je do chwili, aż zupełnie się uspokoi.
Niemal ciągłe ignorowanie psa wskazane jest tylko wtedy, gdy jest przez dłuższy czas agresywnie pobudzony i często stara się doprowadzać do konfrontacji. Wiąże się to zwykle z zaburzeniami zachowania lub relacji społecznych w grupie. W takiej sytuacji zupełne niezwracanie na zwierzę uwagi, poza czasem przeznaczonym na spacery, karmienie i ewentualnie krótkie sesje ćwiczeniowe, zmniejsza ryzyko ataku.
Ignorowanie psa to najlepszy sposób postępowania wobec większości zachowań, za pomocą których stara się on zwrócić na siebie uwagę. Jeśli mu się to nie uda, w końcu ich zaniecha. Wyjątek stanowi zachowanie, które samo w sobie ma wartość nagrody – wtedy oczywiście samo ignorowanie nie pomoże. Jeśli zatem nie będziemy zwracali uwagi na skakanie na nas, zaczepianie łapą, szczekanie przy lodówce czy kładzenie łba na kolanie podczas obiadu – zachowania te się nie utrwalą. Podobnie szczeniak przestanie w końcu chwytać zębami nogawki – pamiętajmy jednak, że nie można iść, ciągnąc za sobą pieska uwieszonego na nogawce, ponieważ wtedy dostanie on swoją nagrodę – doskonałą zabawę!
Gdy uczymy psa nowego zachowania, które ma zastąpić inne, niepożądane, wówczas także możemy zastosować ignorowanie. Chcąc na przykład, aby przy zakładaniu obroży siedział spokojnie, wydajemy mu polecenie „siad” i jeśli go nie wykona, ignorujemy go. Tym samym nie otrzymuje on spodziewanej nagrody, czyli spaceru. Oczywiście po chwili, gdy się uspokoi, powtarzamy komendę (cichym, spokojnym głosem, najwyżej dwa razy!) i ponownie próbujemy założyć mu obrożę – i tak aż do skutku.
Kiedy nie ignorować?
Choć ignorowanie psa w opisanych wyżej sytuacjach może być bardzo dobrą metodą, nie wolno go nadużywać – czasem można bowiem wyrządzić mu w ten sposób krzywdę. Szczególna ostrożność wskazana jest w okresie nawiązywania relacji społecznych, a więc po wzięciu szczeniaka do domu. Przykładowo systematyczne ignorowanie go podczas każdego spotkania po rozłące (w ramach uczenia spokojnego powitania) może sprawić, że w ogóle nie będzie wiedział, jak powinien nawiązywać z nami kontakt. Skoro wszystkie jego próby są ignorowane, zacznie się odsuwać od ludzi, z którymi nie potrafi się porozumieć. Będzie smutny, niechętny do zabawy, a czasem nawet agresywny – tak oto nadużywanie ignorowania prowadzi do poważnych zaburzeń komunikacji.
Także wobec psów bojących się człowieka, trzeba się wykazać wyczuciem. Chociaż nie wolno wywierać na nie presji i zmuszać do kontaktu, należy jednak podchwycić i nagrodzić wszelkie próby nawiązania go. „Nagrodzić” często oznacza tu drobny gest, rzucenie smakołyku czy dyskretny dotyk – chodzi o to, żeby w odpowiedniej chwili przestać się zachowywać obojętnie.
Ignorowanie nie przynosi żadnych korzyści w wypadku psa bardzo niezależnego, który nie szuka kontaktu z człowiekiem, żyje na własną łapę. W takiej sytuacji potrzebne są raczej sposoby motywowania go do współpracy.
-
dobrą relację między nim a właścicielem, w której istnieje jasny kod nawiązywania kontaktu, zrozumiały dla obu stron
-
zagrożenie ze strony człowieka domagającego się kontaktu, mimo że pies daje mową ciała sygnały, że chce utrzymać dystans
-
podejmowanie przez człowieka wyzwania rzuconego przez psa dążącego do konfrontacji – zdarza się to, jeśli pies nie umie się komunikować w prawidłowy sposób lub jeśli człowiek nie potrafi odczytać poprawnie sygnałów wysyłanych przez psa
-
nie tylko nie patrzeć zwierzakowi w oczy, ale nawet w jego kierunku
-
dotykać tylko „służbowo” – np. przypinając smycz
-
nie mówić do psa poza wydawaniem koniecznych komend
-
nie podchodzić do niego bez wyraźnej potrzeby
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.
undefined
07.11.2024
Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.
undefined
28.10.2024
"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!
undefined