26.07.2015
Nie szczekaj po południu i w nocy
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Tak mówi do psów zamieszkujących niewielką miejscowość Controne burmistrz Nicola Pastore. Do tego dodaje zakaz szczekania w nocy i ostrzega, że właściciele psów, które nie będą przestrzegały zakazu, zapłacą od 25 do 500 euro kary.
fot. Shutterstock
Upały na południu Europy są latem prawie stale takie jak ostatnio u nas. Mieszkańcy Włoch, a także Grecji i Hiszpanii zamykają więc sklepy, muzea i kościoły i udają się na popołudniową drzemkę, zwaną siestą lub „riposo”. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie te psy… Tak przynajmniej uznał Nicola Pastore, burmistrz Controne, miasteczka leżącego na południu włoskiego buta, poniżej Neapolu i Salerno. Co ciekawe cała gmina Controne wraz z miasteczkiem liczy niewiele ponad 900 mieszkańców.
Burmistrz wydał zakaz szczekania między 14 a 16 popołudniu, a także w czasie ciszy nocnej i określił wysokość kary za jego nieprzestrzeganie na 25-500 euro. W nowych regulacjach prawnych w gminie Controne nakazano też, by łańcuch, na którym trzymany jest pies, miał co najmniej 5 m długości i by zwierzak miał stale dostęp do wody i jedzenia. I za to burmistrzowi chwała, bo poprawi to zapewne los włoskich psów, przynajmniej w tym rejonie, ale burmistrz nie wytłumaczył, jak wytłumaczyć psom, by nie szczekały w ogóle. Można zakazać rozmawiania w czasie lekcji, ale i to, jak wiemy z własnego doświadczenia, nie zawsze działa, choć adresaci zakazu rozumieją, co się do nich mówi.
Proponujemy burmistrzowi, by w swych nowych przepisach umieścił też zalecenie zajmowania się psami, bawienia się z nimi, wyprowadzania na spacer (we Włoszech, tak jak i w Polsce wiele psów trzymanych jest na łańcuchach i nikt ich nie zabiera na spacer), a wtedy nie będą się nudziły i z pewnością będą mniej szczekały. MC
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined