31.03.2005
Nie tylko husky
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Sport zaprzęgowy można uprawiać bez profesjonalnego sprzętu ani specjalnego psa. Przedstawiamy rasy, które świetnie się do tego nadają
fot. Shutterstock
Dogue de Bordeaux to olbrzymi i silny pies. Jego waga dochodzi w przypadku samców do 60 kg., co sprawia, że bez problemu pociągnie sanki, na których usiądzie nawet dwoje dzieci, lub osoba dorosła. Ponieważ psy tej rasy, jak na molosowate przystało, przejawiają dużą chęć do pracy, rola psa zaprzęgowego powinna przypaść im do gustu. Dogue de Bordeaux ma krótką sierść, dlatego nie osiadają na niej grudki śniegu, powodujące kłopoty z poruszaniem się oraz marznięcie. Pies ten nie ma podszerstka, dlatego nie powinien przebywać na mrozie dłużej, niż kilka godzin. Umiarkowany temperament jest gwarancją, że nasz pupil, zobaczywszy nagle coś ciekawego, nie wykona żadnego niespodziewanego manewru, mogącego spowodować niebezpieczną sytuację dla saneczkarzy. U rasy tej zdarza się jednak dysplazja i inne zaburzenia w funkcjonowaniu narządu ruchu. Dlatego też, zanim każemy psu ciągnąć sanki, musimy mieć pewność, że jest on całkowicie zdrowy. U tak dużych czworonogów istnieje również dość duże prawdopodobieństwo skrętu żołądka, co powoduje, że jakikolwiek wysiłek jest dozwolony dopiero po upływie kilku godzin od ostatniego posiłku.
Pointer to pies wręcz stworzony do biegania i wszelkiej pracy z człowiekiem. O jego wielkiej wartości użytkowej, również w dziedzinie sportów zimowych decyduje nie masa ciała (ok. 30 kg.), ale silne mięśnie, duży temperament oraz zaangażowanie w wykonywaną pracę. Psy tej rasy bardzo rzadko mają problemy z narządem ruchu, są niezwykle szybkie i wytrzymałe. Pointer jest dość odporny na chłód pod warunkiem, że znajduje się w ruchu. Gdy przerwy w treningach są dłuższe, należy zabezpieczyć go przed zimnem. Jeżeli temperatura spada poniżej -10 stopni, psa ubieramy w specjalny sweterek. Zmęczonego czworonoga poimy letnią wodą z termosu. Podczas początkowych prób ciągnięcia sań, z uwagi na temperament i wynikającą z niego szybkość poruszania się, pointer powinien być asekurowany przy pomocy smyczy.
Mieszańce nie tylko nie są gorsze od psów rasowych, a nawet swymi walorami użytkowymi potrafią znacznie przewyższać psią arystokrację. By uciągnąć pasażera na sankach, mieszaniec powinien ważyć 25-50 kg., mieć spokojne usposobienie i być posłuszny. Najlepiej, jeśli budową ciała przypomina owczarka niemieckiego lub husky (tak jak w przypadku Kajtka, którego przedstawiamy na zdjęciu). Bardzo lekkie sanie z bagażem w postaci kilkuletniego dziecka pociągnie pies ubrany w zwykłą skórzaną obrożę (kolczatka i łańcuszek są wykluczone). Nieco większy ciężar zaprzęgu wymaga zastosowania specjalnych szelek. Mieszańce obficie owłosione, zwłaszcza na łapach, wymagają regularnego usuwania grudek zbitego śniegu między włosami. Najbardziej odporne na chłód, wilgoć oraz śnieg są czworonogi posiadające włos prosty o średniej długości, dobrze przylegający do skóry.
Berneńczyk, podobnie jak jego najbliżsi krewni – appenzeler i duży szwajcarski pies pasterski, wyśmienicie nadaje się do amatorskiego uprawiania sportu zaprzęgowego. Psy te cechuje wytrzymałość oraz odporność na zimno godne psów użytkowych z prawdziwego zdarzenia. Mogą dostarczyć nam mnóstwa wspaniałych wrażeń podczas długich wycieczek z wykorzystaniem sanek i nie tylko. Berneńczyki są niezwykle silne i jeśli dysponujemy więcej niż jednym czworonogiem, możemy pokusić się o zrobienie nawet niewielkiego kuligu. Musimy jednak pamiętać, że w przypadku tak dużych psów (ok. 40 kg.) prawdopodobieństwo skrętu żołądka jest duże, dlatego na kilka godzin przed wyczerpującym spacerem pies nie powinien nic jeść. Jeżeli planujemy takie wyczyny, upewnijmy się, czy nasz pupil nie cierpi przypadkiem na dysplazję stawów biodrowych, co niestety zdarza się u tej wspaniałej rasy. Jeśli pies ten nie jest wystarczająco ułożony, ktoś powinien biec obok sań i asekurować go na smyczy.
Wyżły są rasą, której powołaniem jest tresura i praca. Najlepiej jednak, jeśli praca łączy się z zabawą, tak jak w przypadku zabawy z sankami. W Polsce najczęściej spotykamy wyżła niemieckiego, weimarskiego i węgierskiego. Wszystkie doskonale nadają się do ciągnięcia sanek. Są silne, wytrzymałe i, co najważniejsze, zawsze chętne do pracy i nauki. Wyżły budową ciała nieco przypominają pointery, dlatego ich walory motoryczne są zbliżone do tej pokrewnej im rasy. Są jednak nieco bardziej odporne na mróz a ich temperament jest łatwiejszy do okiełznania. Wyżły stosunkowo rzadko cierpią na dysfunkcje narządu ruchu, jednak większy wysiłek fizyczny możliwy jest dopiero po zakończeniu wzrostu, czyli powyżej 12 m-ca życia.
Czy wiecie że…
1. Zaprzęg złożony z syberyjskich husky rozwija prędkość nawet do 30 kmgodz
2. Jeden zaprzęg może składać się z 18-tu, a nawet większej liczby psów
3. Podczas zawodów w próbie uciągu mastif zdołał pociągnąć 3130 funtów, czyli tyle, ile waży mały samochód dostawczy. Pokonanie wymaganego odcinka zajęło mu zaledwie 9,23 sek.
4. Najdłuższy na świecie wyścig psów zaprzęgowych nazywa się IDITAROD i odbywa się na dystansie 1049 mil czyli ok. 1700 km.
Pies nie nadaje się do ciągnięcia sanek jeżeli:
1. Nie jest wystarczająco duży; z tym zadaniem radzą sobie psy ważące 25 kg i więcej
2. Jest nieposłuszny, co może być źródłem niebezpieczeństwa
3. Jest otyły
4. Cierpi na dysplazję, lub inną dysfunkcję narządu ruchu
5. Nie jest w pełni rozwinięty fizycznie; jest to szczególnie ważne u ras olbrzymich
Co to jest dysplazja i skręt żołądka?
Dysplazja – zwyrodnienie stawów biodrowych, polegające na złym dopasowaniu panewki kości miednicy do główki kości udowej. Może być jedno- lub obustronna, lekka, średnia, lub ciężka. Możliwa do wykrycia rentgenem. Rzetelną diagnozę można postawić, gdy pies ma co najmniej 11-m-cy.
Skręt żołądka – przekręcenie się żołądka wokół własnej osi na skutek wysiłku. Kończy się śmiercią psa, jeśli interwencja lekarza weterynarii nie nastąpi najpóźniej kilkanaście minut od zdarzenia.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.
undefined
07.11.2024
Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.
undefined
28.10.2024
"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!
undefined