15.11.2007

Niedotykalska Wika

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Zobacz, jak inni radzą sobie ze swoimi zwierzakami, i przekonaj się, że ty również możesz odnieść sukces!

pies cię nie lubi

fot. Shutterstock

Moja suczka Wika od szczeniaka była dość wrażliwa na dotyk. Wszystko, co się przy niej robiło – czesanie, oglądanie uszu – wymagało stopniowej nauki i dużej delikatności. Nie miałam wprawy, więc nie zawsze wychodziło to tak, jak powinno, straciłam więc trochę jej zaufania.

Ponieważ Wika jest kudłata, a jej sierść mocno wchłania wodę, błoto i różne paskudztwa, w których psy lubią się tarzać, od małego wymagała częstych kąpieli. Bardzo tego nie lubiła. Gdy spodziewała się prysznica, uciekała, wciskała się w najciaśniejszy kąt i warczała groźnie. Jeśli próbowało się „prać” ją na siłę, było jeszcze gorzej – wyrywała się, broniła, gotowa była ugryźć.

Postanowiłam naprawić to, co zepsułam, i rozpoczęłam odwrażliwianie. Przez trzy miesiące stopniowo, krok po kroku przekonywałam psa, że prysznic to supersprawa i nie ma się czego bać. Zaczęłam od łazienkowego agility z klikerem – skoków po sprzętach, dotykania ich łapami i nosem. Potem uczyłam Wikę, że wskakiwanie do brodzika jest fajne i nie kończy się niczym poza smakołykami. Oczywiście na początku pod prysznicem leżał suchy dywanik, po którym przyjemnie się chodziło i który nie miał nic wspólnego z mokrą, śliską powierzchnią brodzika.

Powolutku zwiększałam wymagania, na każdy etap poświęcając co najmniej tydzień. Obserwowałam pilnie psa, szukając oznak dyskomfortu i cofając się do poprzedniego etapu, jeśli tylko się pojawiły. Woda – wprowadzona, kiedy prysznic był już dla Wiki azylem – polała się najpierw obok, potem na łapy, a dopiero na końcu na grzbiet.

Potem przyszła jesień, plucha i suczka po powrocie ze spaceru sama zaczęła wskakiwać do brodzika, żeby dać sobie umyć łapy. I tak jest do dziś. Pod prysznicem Wika pozwala nawet zrobić sobie rzeczy, które normalnie budzą jej opór, np. obejrzeć bolące miejsce. Czasem aż ściana jest umazana błotem od machającego brudnego ogona – i pomyśleć, że kiedyś w takiej sytuacji był on wciśnięty pod brzuszek!

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

27.03.2025

Animbulans – młodzież o wielkich sercach w walce o lepszy los dla zwierząt

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Już 29 marca Kraków stanie się areną wyjątkowej inicjatywy. Na ulicach miasta pojawią się wolontariusze z projektu Animbulans, organizujący zbiórkę funduszy na rzecz podopiecznych Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt KTOZ. Akcja potrwa od godziny 11:00 do 17:00 i będzie prowadzona w formie tradycyjnej oraz online.

animbulans

undefined

17.03.2025

Jak się przygotować do adopcji psa ze schroniska? Na te rzeczy musisz zwrócić uwagę

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Nowy członek rodziny nie zawsze reprezentuje gatunek homo sapiens. Zdarza się, że podejmujemy decyzję o powiększeniu grona domowników o reprezentanta gatunku canis lupus familiaris. Fundacja Viva! namawia wszystkich, którzy chcą mieć psa, aby go nie kupować, ale zdecydować się na adopcję zwierzęcia ze schroniska.

Mity o adopcji psa ze schroniska

undefined

04.02.2025

Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.

Martwy pies w śmietniku

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się