20.12.2006

Nowe wspaniałe życie

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

W nowym roku zastanówmy się, czy zajmujemy się psem tak, jak zamierzaliśmy. Obiecajmy coś sobie i jemu: dłuższy spacer, czas na zabawę, a może szkolenie?

Piec cię kocha

fot. Shutterstock

Ostatnie godziny starego roku to czas rachunków sumienia i ambitnych planów. Poukładamy dokumenty w segregatorach, nadrobimy zaległości, poświęcimy więcej czasu na znalezienie imieninowego prezentu od serca dla babci… I wyrzucimy to, co wydawało się absolutnie niezbędne, a teraz zapomniane od dawna zarasta kurzem. Zaczniemy nowe wspaniałe życie!

A co z psem? Jeszcze rok temu wydawał się niezbędny, tak bardzo chcieliśmy pozyskać najlepszego przyjaciela. Jednak dziś, gdy przestał już być rozczulającym szczeniakiem, przygasła pierwsza radość z jego posiadania. Poświęcamy mu coraz mniej czasu. Nim więc wspólnie powitamy Nowy Rok – zróbmy rachunek sumienia i mocne postanowienie poprawy. Obiecywaliśmy sami sobie, hodowcy i psu, że u nas będzie miał naprawdę dobrze? Obiecywaliśmy codzienne dwugodzinne spacery? No tak, ale pogoda nie dopisała, dziecko miało więcej nauki, w domu tyle roboty, musi więc wystarczyć 15 minut rano i wieczorem. Planowaliśmy zacząć szkolenie, żeby najlepszy przyjaciel nie ciągnął na smyczy i wracał na zawołanie? Tak, ale obroża uzdowa czy kolczatka kosztują mniej niż kurs posłuszeństwa, zresztą wiosną było dużo innych obowiązków i wydatków, a jesienią dni są za krótkie. Ale przecież pies nie jest głodny, ma gdzie spać i nikt go nie bije! Czy naprawdę brakuje mu czegoś do szczęścia? Naprawdę.

Żadnym wytłumaczeniem nie jest to, że bezdomne zwierzaki mają gorzej. Cudze barbarzyństwo nie rozgrzesza własnego codziennego zaniedbania. Nie zmienia tego, że sprowadzony z naszej woli do domu pies żyje obok nas, nie razem z nami. On się nie skarży, nie wie, że mogłoby być inaczej. Obiecaliśmy psu pełną miskę, spacery i dużo uczucia.

Właśnie – spacery. Wyprowadzanie psa na smyczy przed blok to żaden spacer. Nawet gdy trwa pół godziny i zwierzak może powąchać przez chwilę równie zasmyczoną koleżankę. Samotne bieganie wzdłuż ogrodzenia działki też radości nie daje. Prawdziwe wyjście z psem musi mieć cel. A skoro trudno w mieście o miejsca, gdzie można czworonoga puścić luzem – to znaczy, że najwyższa pora upominać się o ich wyznaczanie. Lub organizować je na własną rękę.

Możliwość swobodnego wybiegania się w nowym terenie, zabawa z zaprzyjaźnionym, znanym od szczenięctwa koleżką, trucht obok roweru, ciągnięcie wózka czy sanek, polowanie na piłkę lub latający talerz – to są prawdziwe radości domowego psa. Nawet największy kanapowiec chce coś robić – a co dopiero przedstawiciele ras pracujących, często kupowanych tylko dla towarzystwa.

Za to uczuć domowy pies ma pod dostatkiem: głaszcze go pan, całuje pani, dziecko porywa w objęcia. Tyle że nieoczekiwany wybuch czułości jest niezrozumiały dla zwierzęcia. Pies lepiej pojmie uczucia, jeżeli okażemy je w zabawie. Szkoda, że w publicznym miejscu łatwiej krzyknąć i szarpnąć smyczą, niż przeciągać się sznurem czy nadstawić policzek do polizania…Skoro nie potrafimy swobodnie bawić się z psem na spacerze, przynajmniej spróbujmy robić to w domu. Siądźmy na podłodze przed telewizorem, oprzyjmy nogi o fotel i zaproponujmy psu skakanie przez tak zaimprowizowaną przeszkodę. Nie ma czasu i miejsca na szkolenie? Nawet w dwudziestometrowym pokoju można wprowadzać zwierzaka w tajniki chodzenia przy nodze, nagradzając postępy wybuchem entuzjazmu i smakołykiem.

Rok za chwilę się skończy. Już od jutra zadbamy, aby najlepszy przyjaciel na czterech łapach naprawdę uczestniczył w naszym życiu. Ale zaraz, skoro od jutra będzie inaczej, może dziś ustalimy, kto po szaleństwach sylwestrowej nocy wstanie pierwszego stycznia o świcie? Jak to kto – oczywiście odpowiedzialny właściciel. Najlepszy przyjaciel psa! A tylko takich wszystkim zwierzakom życzę w Nowym Roku!

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

04.07.2025

Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.

null

undefined

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się