17.12.2013
O Molly, która cudem nie trafiła za Tęczowy Most
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Molly ma 18 miesięcy i jest mieszańcem w typie owczarka szkockiego. Mimo młodego wieku otarła się już o śmierć…
fot. Facebook
Działacze organizacji prozwierzęcej BC SPCA dostali wezwanie 25 listopada. Na miejscu zobaczyli wychudzonego do granic psa, z głęboko wrośniętą w szyję obrożą, który nie reagował na żadne bodźce, a jedynie miał dreszcze.
W najbliższym szpitalu weterynaryjnym sukę natychmiast poddano leczeniu – lekarze przede wszystkim usunęli tkwiącą w szyi obrożę i rozpoczęli walkę o utrzymanie psa przy życiu.
Po wstępnym leczeniu Molly trafiła do domu tymczasowego, gdzie nabiera siły. Musi też sporo przybrać na wadze. Na szczęście do pełnego wyzdrowienia zrobiła już pierwszy krok, i to dosłownie – zaczęła samodzielnie chodzić.
Działacze BC SPCA nie mogą zrozumieć, jak ktoś mógł pozwolić, by jego pies przez długi czas cierpiał głód i dosłownie znikał w oczach. Czy tak trudno dostrzec, że pies jest już tak słaby, że brak mu sił, by podnieść się z ziemi? AW
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined