08.10.2007

Obchody Dnia Zwierząt

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Miłośnicy psów, ale też i innych czworonogów, w całym kraju świętowali z okazji Dnia Zwierząt (4.X).

fot. Shutterstock

Ojcowie bernardyni zaprosili krakowian i ich zwierzaki na mszę św. – Oj, przyda mu się ta święcona woda, przyda, bo na co dzień wcale nie jest aniołkiem – właścicielka okazałego bernardyna imieniem Ares ustawiła się w kolejce do o. Aleksandra, który błogosławił zwierzęta. A wody nie żałował, bo reprezentacja psich aniołków była nader skromna. Przeważały rozrabiaki, które najwyraźniej nie rozumiały powagi uroczystości, bo głośno okazywały antypatię do niektórych pobratymców.

Właściciele wyposażeni w aparaty fotograficzne i kamery uwieczniali swoich pupili w tej najważniejszej chwili uroczystości. Przyszli pomodlić się w różnych intencjach. Żeby zwierzaki długo żyły. Żeby im okazać uczucia. Żeby usprawiedliwić własne wyrzuty sumienia i brak czasu. Żeby… z Bożą pomocą okiełznać ich niegrzeczne charaktery. Żeby cieszyły się życiem, dobrym zdrowiem i zwierzęcym szczęściem przez kolejny rok.

O. Aleksander mówił o szacunku do zwierząt i okazywaniu im uczuć, bo miłość bliźniego nie objawia się wyłącznie w miłości do ludzi.

Podobnie wyglądały uroczystości w Choroszczy koło Białegostoku, gdzie właściciele koni, psów, kotów, świnek morskich, królików, chomików i żółwi uczestniczyli – wraz ze swymi pupilami – w polowej mszy św.

Uroczystość zakończyło błogosławieństwo zwierząt, którego dokonał metropolita białostocki abp Edward Ozorowski. Potem dokonano symbolicznego wypuszczenia gołębi.
Zwyczaj kultywowany w Choroszczy ma uwrażliwiać ludzi na potrzeby zwierząt i pokazywać, że należy je szanować i opiekować się nimi.

Arcybiskup Edward Ozorowski przypomniał na zakończenie nabożeństwa, że już sobór watykański II uznał, iż wszystko, co Bóg stworzył, a więc także i zwierzęta, stworzył dla człowieka. „A więc i psa, i kota, i wilka i wszystkie inne, nawet drapieżne, nawet dzikie zwierzęta – one są stworzone dla człowieka” – podkreślił hierarcha.

Przypomniał, że na wsiach ludzie wciąż prosząc o intencje, proszą m.in. o „ocalenie dobytku”. „O to, aby krowy dobrze się miały, aby konie nie padały, po prostu ludzie czują się zjednoczeni z całym dobytkiem, czyli z całym światem zwierząt, ptaków, ryb. I w ten sposób człowiek na tym świecie nie czuje się opuszczony, osamotniony” – dodał arcybiskup Ozorowski.
W czasie nabożeństwa modlono się m.in. za osoby zawodowo zajmujące się hodowlą zwierząt oraz za organizacje pomagające zwierzętom.

Obchody Dnia Zwierząt odbywały się także w Kielcach. Po raz czwarty odbyła się tam uroczysta Parada Zwierząt. Ulicami miasta defilowało kilkadziesiąt czworonogów (głównie psów) i ich właścicieli. (pap, dr, tj)

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

13.06.2025

Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się