04.11.2015
Opera z psem? Dlaczego nie!
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
„Jedyna opera, do której możesz zabrać swojego psa” – takim hasłem i plakatem z aktorką Grażyną Szapołowską oraz dostojnym wyżłem weimarskim operę „Straszny dwór” Stanisława Moniuszki reklamuje Teatr Wielki – Opera Narodowa w Warszawie. Zdziwieni? To nie żart!
fot. Facebook
Premiera „Strasznego dworu” Stanisława Moniuszki w reżyserii Davida Pountneya odbędzie się 8 listopada w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej. Ale dla tych, którzy na listopadowych spektaklach na żywo pojawić się nie mogą – nie mają czasu albo pieniędzy, mieszkają daleko od Warszawy, mają pod opieką małe dzieci lub… psy – Teatr Wielki przygotował coś specjalnego.
Na platformie internetowej vod.teatrwielki.pl, która służy do transmitowania spektakli operowych w jakości HD, operę „Straszny dwór” będzie można obejrzeć 19 listopada z własnego fotela, siedząc w kapciach i z psem u boku.
Transmisję opery na monitorze swojego komputera oglądać będziemy zupełnie za darmo! Poprowadzą ją Małgorzata Walewska i Wojciech Pszoniak.
Jak Wam się podoba taki pomysł? AW
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined