10.07.2013
Pies chuligan leczył chorego
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Casey, suczka rasy alaskan malamute, znana w swojej okolicy z psotnego charakteru, przez nikogo nie szkolona, odwiedzała nieznajomego, chorego na alzheimera starszego pana i pomagała mu zasypiać.
undefined
Kiedy do drzwi Carol Baird z Dalton w stanie Georgia w USA zapukał nieznajomy sąsiad, a następnie zapytał, czy jej suczka jest w domu, Carol była pewna, że Casey znowu coś narozrabiała – podaje „Mysterius Ways Magazine”.
Podopieczna nieustannie przysparzała jej bowiem kłopotów. Znikała często z domu i podkopywała dziury pod płotami sąsiadów, wyjadała jedzenie ich czworonogom, przewracała kosze na śmieci i robiła w nich spustoszenie. Sadząc, że i tym razem komuś zalazła za skórę, już gotowa była przepraszać, kiedy okazało się, że nieznajomy nie tylko nie skarży się na Casey, ale wręcz przyszedł podziękować jej właścicielce za to, co suczka zrobiła dla jego rodziny.
>>> Przeczytaj wszystko o rasie alaskan malamute <<<
Przez kilka tygodni, dzień po dniu, Casey, przez nikogo nie proszona, wślizgiwała się przez uchylone, przesuwane drzwi tarasu i od razu siadała przy starszym panu chorym na alzheimera, który dotąd wymagał nieustannego dozoru, ponieważ w ogóle nie sypiał. Jego syn i synowa na zmianę czuwali przy nim, nie mając chwili wytchnienia. Wizyty suczki stały się dla nich wybawieniem, ponieważ kiedy ojciec głaskał ją i tarmosił, uspokojony zasypiał na blisko dwie godziny. Te terapeutyczne seanse trwały przez kilka tygodni. Pewnego dnia Casey nie przyszła. Czyżby uznała, że jej misja została zakończona? W nocy, po jej ostatniej wizycie, starszy pan umarł. PK
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.