31.03.2005

Pies Roberta Gonery

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Czarna labradorka Mata Roberta Gonery nie ma ambicji aktorskich. Jej pan gra adwokata Jacka Milewskiego w serialu "M jak miłość", ona od czasu do czasu odgrywa różne role w domu

czarny szczeniak

fot. Shutterstock

Pies jest pamiątką po filmie „Przedwiośnie”, w którym Robert Gonera grał razem z Małgorzatą Lewińską. Aktorka przychodziła na plan ze swoją suczką, która urodziła śliczne, czarne szczeniaczki. Jeden z nich tak przypadł do gustu Nastce, córce pana Roberta, że wzięli ją do domu.

Mata znaczy matka
– To Nastka wymyśliła imię dla suni, jeszcze zanim ta pojawiła się w naszym życiu. Znajomi Hindusi powiedzieli, ze Mata po hindusku znaczy matka i to określenie bardzo spodobało się mojej córce. Suczka ma jeszcze dwa imiona – Matriks i Matryca, ale najczęściej wołamy na nią Mata.
Teraz Mata ma dwa i pół roku i hinduskie powiedzenie wkrótce może się spełnić. Sunia dojrzewa, aby zostać matką. Ma nawet kandydata na ojca. – Todika, niezwykle przystojnego, biszkoptowego labradora, poznała u naszych znajomych w Trzcińsku pod Jelenią Góra. Spośród trzech kandydatów wybrała właśnie jego. Zakochała się od pierwszego wejrzenia i z wzajemnością.

Z kopciuszka księżniczka
Odkąd Mata odnalazła miłość swego życia, zupełnie przestała zwracać uwagę na figurę. – Właściwie już od małego jadła wszystko i dużo – pamięta Robert Gonera. – Najgorzej jest, gdy zostawiamy ją u rodziców mojej żony Karoliny. Zjada tam swoją porcję, porcję psa Kapsia i kota. Zawsze po takiej wizycie musimy walczyć z jej nadwagą. Przede wszystkim dajemy jej suchą karmę, czasem ugotujemy coś dobrego, z warzywami. Mata chyba najbardziej lubi jabłka, zjada nawet ogryzki.
– Kiedy ją wzięliśmy, miała rzadką sierść i trochę baliśmy się, żeby tak nie zostało. Jednak na domowym wikcie z brzydkiego kaczątka szybko zmieniła się w piękną pannę. Pan Robert początkowo chciał posłać Matę do psiej szkoły, ale w końcu uznał, że podstawowych komend nauczy ją sam. – Mata bardzo szybko się uczy, w mig pojęła co oznacza „stój”, „siedź”, „podaj łapę”. Mimo to nie zawsze chce wykonywać polecenia. Ma swoją osobowość, charakter i swoje zdanie. Ja i Karolina szanujemy to, bo sami jesteśmy podobni.

Już nie ucieka
Nade wszystko Mata uwielbia się bawić. – Co chwila przynosi nam zabawki i zachęca do wspólnego szaleństwa. Zachowuje się jak dojrzewająca panienka, która jeszcze bawi się lalkami barbi. W kojcu dba o porządek, nie niszczy swoich rzeczy, najwyżej trochę je podgryzie.
Po dłuższej nieobecności pana Roberta, Mata wita go niezwykle wylewnie. Staje na dwóch łapach i rzuca się na szyję. Musi być wtedy najważniejsza. Podróżniczka Mata uwielbia podróże, szczególnie samochodem. Jest grzeczna i zdyscyplinowana. Dlatego państwo, gdy tylko jest to możliwe, zabierają ją ze sobą.
– Kiedyś jednak o mało nie przyprawiła nas o zawał serca. Wyszła sama na spacer i zaginęła. Szukaliśmy jej do nocy, ja zrobiłem 15 kilometrów. W końcu rozwiesiliśmy ogłoszenia o zaginionym psie, a sami załamani wróciliśmy do Wrocławia. Niebawem zadzwonili znajomi, że Mata zawędrowała do pobliskiego schroniska. Musiała przeżyć ogromny stres i od tego czasu już nigdy nam nie uciekła.

Miny w kojcu
Jak wszystkie labradory Mata uwielbia wodę. – Swój pierwszy kontakt z wodą, w Juracie, zaczęła nie od pływania, ale od… nurkowania. Co chwila wyciągała coś z wody, przynosiła nam i czekała, żeby ją pochwalić. – Jak każda dorastająca panna ma swoje nastroje. Jeśli coś nie idzie po jej myśli, obraża się. Idzie do swojego kojca i stroi miny, obserwując bacznie, czy zwracamy na nią uwagę. Mata zupełnie traci głowę dla dzieci. Nie jest agresywna, ale na spacerze, widząc wózek z dzieckiem, biegnie w jego kierunku i trudno ją przywołać. To chyba wpływ Nastki, którą uwielbia. – Mata daje nam radość i poczucie bezpieczeństwa. Mam nadzieję, że ona nas odbiera tak samo – kończy Robert Gonera.
Wesoły przyjaciel

Labrador retriever to pies średniej wielkości (psy 56-57 cm., suki 54-56 cm.), o mocnej budowie i krótkiej szacie, z gęstym i nieprzemakalnym podszerstkiem; maść czarna, biszkoptowa lub czekoladowa. Wywodzi się od żyjącego w XVIII w. na Nowej Fundlandii psa, znanego jako Saint-Jones. Rybacy wykorzystywali go do pomocy przy połowach ryb. Hodowlę rozpoczęto w Wielkiej Brytanii, dla udoskonalenia typu dodano prawdopodobnie domieszkę krwi pointera. Labrador ma wrodzony instynkt aportera, jego zadaniem jest towarzyszenie myśliwemu w polowaniu na ptactwo wodne. Używa się go do wykrywania narkotyków i materiałów wybuchowych, jako pomocnika niepełnosprawnych, psa lawinowego, do odnajdywania ofiar zasypanych pod gruzami i w pogotowiu wodnym. Jest wesoły, ruchliwy, bardzo przywiązany do rodziny, spokojny, zrównoważony i niehałaśliwy. To jeden z najlepszych psów dla dzieci. Jest całkowicie pozbawiony agresji wobec ludzi i zwierząt. Lubi przebywać na powietrzu niezależnie od pogody, jest aktywny, wymaga ruchu i zajęcia. (JT)

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

21.11.2024

Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.

#CharytatywnaChoinka

undefined

07.11.2024

Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.

null

undefined

28.10.2024

"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!

postaw na łapy, akcja pomocy zwierzętom z terenów powodziowych

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się