30.07.2015

Pies uczulony na… ludzi

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Uratowany ze schroniska czarny labrador Adam cierpi na zadziwiającą przypadłość. Ma alergię na ludzi: ich wydzieliny i komórki naskórka. Jego problem jest na tyle poważny, że pies po kontakcie z ludźmi niemal całkiem wyłysiał. Jednak udało się wdrożyć leczenie jego przypadłości, a ostatnio Adam znalazł nowy dom.

fot. Facebook

Przedstawiciele fundacji Lucky Dog Retreat Rescue z Indianapolis w stanie Indiana w Stanach Zjednoczonych zostali powiadomieni o czarnym psie w typie labradora, który w ciężkim stanie przebywa w lokalnym schronisku. Przyjechali do przytuliska i zabrali niemal całkiem wyłysiałego psa do domu tymczasowego, uznając, że to już ostatnia chwila na pomoc.

Weterynarze stwierdzili, że prawdopodobnie jest to trudny przypadek alergii na pchły. Po serii leczniczych zabiegów: zmianie diety, podaniu środków antyhistaminowych i specjalnych kąpielach, stan psa nie poprawiał się, choć zwierzak, który otrzymał imię Adam, czuł się wyraźnie lepiej, był wesoły, chciał się bawić i uczyć.

Zaskakujący wynik testów

W końcu zdecydowano się na zrobienie precyzyjnych testów alergicznych z krwi. Wynik był zdumiewający: Adam okazał się uczulony na ludzi! Poza tym wykryto u niego alergię na koty, gzy i… orzeszki ziemne. O ile tych trzech ostatnich czynników można jakoś unikać w psim życiu, to pierwszy czynnik uczulający wydawał się niemożliwy do wyeliminowania, chyba że Adam miałby żyć na bezludnej wyspie.

Pomoc dla Adama

Opiekunowie nie poddawali się, a z całego świata nadeszły oferty pomocy i wsparcie finansowe. Dzięki temu można było poszukać pomocy w Klinice Dermatologii Dla Zwierząt w Indianapolis. Tu stworzono specjalnie dla labradora system leczenia opierający się na serii zastrzyków stymulujących jego system immunologiczny.

Stopniowo sierść Adama zaczęła odrastać i według lekarzy rokowania są znakomite. Pod stałym nadzorem weterynarza dermatologa pies powinien w pełni dojść do siebie.

Jedna z pracownic fundacji, Beth Weber, która zajmowała się Adamem w czasie jego rekonwalescencji, tak bardzo przywiązała się do podopiecznego, że zdecydowała się przygarnąć go już na zawsze.

Autor: Paulina Łukaszewska
Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

21.11.2024

Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.

#CharytatywnaChoinka

undefined

07.11.2024

Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.

null

undefined

28.10.2024

"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!

postaw na łapy, akcja pomocy zwierzętom z terenów powodziowych

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się