19.02.2013
Pies wie, że go nie widzisz
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Psy cztery razy częściej były skłonne ukraść jedzenie, które zakazano im wziąć, gdy światło w pokoju było zgaszone – taki jest wniosek z eksperymentów przeprowadzonych przez naukowców z uniwersytetu w Portsmouth w Wielkiej Brytanii i z Instytutu Maxa Plancka w Lipsku w Niemczech, podaje magazyn „Animal Cognition”.
fot.Thinkstock
Naukowcy wybrali do badania 84 psy, które miały więcej niż rok i lubiły jeść. Zakazano im brać jedzenie, a następnie wpuszczano do pomieszczenia, w którym się ono znajdowało. Przebywał w nim też właściciel psa. Przy czym czasem zapalano światło, a czasem w pokoju panowały ciemności. Psy kradły jedzenie cztery razy częściej, gdy poruszały się w ciemnościach. Zdaniem dr Juliane Kaminski, prowadzącej badania wraz z innymi naukowcami, wskazuje to, że psy uznają, że bezpieczniej jest kraść jedzenie, gdy w pokoju jest ciemno, bo człowiek ich wtedy nie widzi, co oznacza, że potrafią spojrzeć na coś z ludzkiej perspektywy.
Wielu właścicieli psów nie od dziś przypisuje swym podopiecznym nadzwyczajne zdolności, te badania wskazują, że mogą mieć rację. MC
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined