10.11.2014
Pitbul z pożaru
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Dom został zniszczony w pożarze, jego właściciele wyprowadzili się, ale nie ze wszystkimi członkami rodziny. Ich wierny pitbul został porzucony i musiał radzić sobie sam – zdobywać pożywienie i wodę.
fot. YouTube
Wolontariusze z Hope for Paws z Los Angeles kolejny raz pospieszyli na ratunek, gdy otrzymali wiadomość o porzuconym przez właścicieli pitbulu. Ich dom został zniszczony w pożarze, oni sami przenieśli się gdzie indziej, ale nie zabrali ze sobą psa. Mijały tygodnie, a oni nie wracali po Popeye, pięknego brązowego pitbula o pełnych ufności oczach. Gdy wolontariusze dotarli na miejsce, Popeye na wołanie podszedł do nich i pozwolił się pogłaskać. Widać było, że jest spragniony bliskości człowieka i że – wbrew mocno utrwalonej opinii o tej rasie psów – jest przyjaźnie nastawiony i czeka na pieszczoty. Wolontariusze zaraz go nakarmili, bo był bardzo głodny, a potem zabrali do domu tymczasowego. Teraz czeka na nowy dom i właścicieli, którzy go już nie opuszczą. MC
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined