19.10.2015
Po ośmiu szczęśliwych latach zawalił jej się cały świat
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kimora, suczka rasy shiba, przez osiem lat miała dom i właściciela. Teraz trafiła pod opiekę organizacji prozwierzęcej, której wolontariusze szukają dla niej nowego dobrego opiekuna, takiego, z którym zostanie do końca życia i który jej nie odda z błahego powodu, jak to się jej właśnie przydarzyło.
fot. Facebook
DC Shiba Inu Rescue to amerykańska organizacja zajmująca się znajdowaniem domów dla porzucanych psów egzotycznej rasy shiba. Wolontariusze fundacji znają wiele dziwnych historii związanych ze swoimi podopiecznymi, ale jedna z nich, sprawa płowej shiby o imieniu Kimora, zrobiła na nich wyjątkowe wrażenie.
Kimora miała dom i opiekuna, który przez osiem lat bardzo ją kochał. Była zadbana, razem wędrowali przez życie i wydawało się, że jej los nigdy się nie zmieni. Ale jej właściciel postanowił się ożenić. Wybranka jego serca miała jednak własne plany na dalsze życie, a w nich nie było miejsca dla psa. Bardzo szybko zażądała, by mąż się go pozbył. Ten odmówił, ale w domu coraz częściej wybuchały kłótnie i awantury z powodu obecności suczki.
Właściciel Kimory próbował znaleźć jakieś rozwiązanie: w dzień trzymał suczkę w sklepie, który prowadził, na noc wędrowała do zaprzyjaźnionej kliniki weterynaryjnej, do klatki… Taka sytuacja męczyła i psa, i człowieka. Jak długo można egzystować w taki sposób? Na dodatek sprawczyni całego nieszczęścia oznajmiła mężowi, że jest w ciąży, a skoro tak, to stanowczo żąda pozbycia się Kimory, bo „przecież dziecko nie będzie się wychowywać w pobliżu psa”.
Wtedy ktoś poradził mężczyźnie, żeby skontaktował się z przedstawicielem Shiba Inu Rescue. I tak suczka trafiła do domu tymczasowego prowadzonego przez jedną z wolontariuszek, gdzie mieszka z kilkoma innymi shibami szukającymi własnej rodziny. Na początku była przerażona, chowała się po kątach. Potem, zachęcana przez czworonożnych współtowarzyszy niedoli, zaczęła wychodzić spod mebli i oglądać otoczenie.
Czy jest zadbana? Tak, na pewno. Dostaje dobre jedzenie, chodzi na spacery ze swoją tymczasową psio-ludzką rodziną, ma opiekę weterynarza. Ale nie rozumie, co się zdarzyło w jej życiu: dlaczego gdzieś zniknął jej pan, którego tak kochała? Często wychodzi do ogródka i zagląda przez furtkę z nadzieją, że ten jeden, jedyny człowiek nadejdzie i ją stąd zabierze. Shiba to pies, który zdaje się stale uśmiechać. Czasami jednak ten wyraz pyska skrywa ukryty dramat. PŁ
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.
undefined
07.11.2024
Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.
undefined
28.10.2024
"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!
undefined