07.10.2009
Policjanci dadzą zły przykład?
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Walka o czystość na ulicach przybiera czasem dziwne formy. Według najnowszej propozycji Biura Ochrony Środowiska stołecznego Ratusza policjanci nie będą musieli sprzątać po psach i koniach, które wraz z nimi patrolują warszawskie ulice.
fot. istockphoto.com
Zapisy dotyczące sprzątania po policyjnych zwierzętach znalazły się w przygotowanym przez biuro projekcie zmian w Regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie Warszawy, który nakazuje sprzątanie psich odchodów właścicielowi zwierzęcia. Dotychczas z obowiązku sprzątania po swoim psie byli zwolnieni jedynie niewidomi i niepełnosprawni, korzystający z psów przewodników lub psów opiekunów. Za niewywiązanie się z tego obowiązku straż miejska może ukarać właściciela psa grzywną w wysokości od 20 do 500 zł.
W czerwcu, kiedy rozpoczynała się kampania "Psie sprawy Warszawy", dyrektor Biura Ochrony Środowiska Dariusz Piechowski podkreślał, że władze miasta chcą edukować mieszkańców i namawiać ich do sprzątania po swoich czworonogach. Teraz – jak się okazuje – policjanci swoim przykłądem będą warszawiaków do sprzątania raczej… zniechęcać. W Komendzie Stołecznej Policji pracuje 38 psów i 13 koni służbowych. Podkom. Anna Kędzierzawska z KSP poinformowała, że dotychczas funkcjonariusze nie skarżyli się na obowiązek sprzątania po nich i przestrzegali przepisów, które im to nakazywały. (pap, tj)
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.