22.12.2015
Policjanci z sercem dla zwierząt
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Podczas interwencji w podchełmińskim Krusinie policjanci zobaczyli przywiązanego łańcuchem do prowizorycznej budy wygłodzonego psa. Zanim pojawił się wezwany w trybie pilnym weterynarz, wzruszeni niedolą zwierzaka uwolnili go z łańcucha i nakarmili swoim śniadaniem.
fot. Facebook
Patrol policji z Chełmna wezwano do psa trzymanego na niezamieszkanej posesji w miejscowości Krusin. Na miejscu stróże prawa zastali wychudzonego i zaniedbanego dużego psa, który tkwił przywiązany bezpośrednio na łańcuchu – bez obroży – do prymitywnej budy zbitej z kilku desek. Świadkowie przyznali, że właściciel bardzo rzadko odwiedzał zwierzaka, żeby go nakarmić czy napoić.
Bary, bo takie imię nosi nieszczęśnik, okazał się przyjaznym czworonogiem. Policjanci uwolnili go z łańcucha, a widząc jego wychudzone boki, oddali mu swoje kanapki, które psisko pochłonęło w mgnieniu oka. Jeden z nich w oczekiwaniu na lekarza weterynarii pobiegł do pobliskiego sklepu i kupił psu jeszcze trochę jedzenia. Wcale nie był zdziwiony, że pies wręcz je połknął, dając tym samym dowód, jak straszny głód mu dotąd doskwierał. Weterynarz orzekł, że pies jest w złym stanie: wychudzony, odwodniony. Zdecydowano się na natychmiastowe przekazanie go urzędowi gminy w Lisewie.
Tymczasem policjanci namierzyli właściciela psa. Dwudziestodwulatek, który zgotował czworonogowi taki los, nie miał sobie nic do zarzucenia. W jego opinii nic złego się nie działo i zdawał się nie rozumieć powodu interwencji. Od razu jednak zrzekł się psa na rzecz władz gminy. Grozi mu teraz sprawa sądowa za znęcanie się nad zwierzęciem. PŁ
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined