28.02.2015
Ponad 10 tys. zł za szczekanie na Chorwacji
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Medo, trzyletni chorwacki kundelek z miejscowości Pula w Chorwacji, ma zakaz szczekania wydany przez miejscowy sąd. Czworonożny skazaniec stał się bohaterem Facebooka. Stronę, na której inne psy za pośrednictwem swych opiekunów wyrażają solidarność z Medo, polubiło już ponad 43 tys. osób.
fot. Facebook
Sąsiadka Antona Simunovica, właściciela Medo, wniosła do sądu sprawę w związku z tym, że jej zdaniem pies uporczywie szczeka, co źle wpływa na jej zdrowie. Sąd orzekł, że zwierzak musi przebywać w domu od 20 wieczorem do 8 rano, a jeśli będzie szczekał, właściciel ma zapłacić 2600 euro (ponad 10 tys. zł) – informuje „Croatia Week”. Zdaniem opiekuna Medo szczeka tak jak każdy pies, nie więcej i nie mniej, kiedy zobaczy kota albo ktoś obcy pojawi się na jego terenie, a w nocy zdarza mu się to bardzo rzadko.
W obronie czworonożnego skazańca wystąpiło wielu właścicieli psów i kotów. Na stronie na Facebooku zamieszczają mnóstwo zdjęć swoich pupili solidaryzujących się z pobratymcem. Stronę polubiło już ponad 43 tys. fanów. My też solidaryzujemy się z Medo. MC
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined