25.08.2015
Przygarnięta charcica adoptowała kociaka
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Belgijka Cindy Schoenaerts chętnie przygarnia porzucone zwierzęta. Okazuje się, że jej podopieczni przejmują te obyczaje: adoptowana charcica Nina troskliwie, jak kocia matka, zaopiekowała się kilkutygodniowym mruczkiem, którego jej właścicielka znalazła przy drodze.
fot. You Tube
Los wysłużonych chartów wykorzystywanych w wyścigach jest nie do pozazdroszczenia. W najlepszym wypadku są porzucane lub oddawane do schronisk, często jednak są bezlitośnie usypiane. Ludzie dobrej woli działający w organizacjach pomagających emerytowanym sprinterom albo pomocnikom myśliwych starają się im znajdować dobre domy. Kilka lat temu Cindy Schoenaerts z prowincji Limburg w Belgii zdecydowała się na adopcję psa za pośrednictwem jednej z takich organizacji.
Wolontariusze bardzo się ucieszyli, że jedna z ich podopiecznych, charcica galgo Nina trafiła na kogoś, kto ją pokocha i zajmie się nią na dobre i na złe. Galgo to chart hiszpański, rzadka i mało znana u nas rasa psów, które słyną z tego, że są bardzo serdeczne i najbardziej wylewne ze wszystkich chartów. Nina wspaniale dostosowała się do domowych warunków stworzonych jej przez Cindy. Okazała się też idealną nianią dla kotów. Pierwszą kocią przyjaciółką była i jest przygarnięta przez Cindy kocica Joey, z którą Nina lubi dzielić posłanie i którą chętnie się opiekuje.
Kilka dni temu Cindy znalazła przy drodze porzucone kociątko. Weterynarz ocenił, że zwierzak ma zaledwie trzy tygodnie. Uprzedził też Cindy, że odchowanie takiego malucha będzie dość trudne i pracochłonne, trzeba bowiem nie tylko często go karmić, ale także masować mu brzuszek, co w naturze robi kocia matka. Te słowa nie zniechęciły Cindy, która zabrała kotka do domu. Postanowiła od razu pokazać go swojej suczce Ninie i podsunęła go pod psi nos do powąchania. Charcica łagodnie, ale stanowczo zabrała maleństwo z rąk właścicielki i delikatnie zaniosła na posłanie, gdzie ułożyła się przy nim i natychmiast zabrała za masaż. Na filmie widać jak troskliwie charcica zajęła się kocim podrzutkiem. Wygląda na to, że kociak będzie miał najbardziej czułą opiekę, jak to tylko możliwe – zadbają o to Nina i Cindy. PŁ
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
17.03.2025
Jak się przygotować do adopcji psa ze schroniska? Na te rzeczy musisz zwrócić uwagę
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Nowy członek rodziny nie zawsze reprezentuje gatunek homo sapiens. Zdarza się, że podejmujemy decyzję o powiększeniu grona domowników o reprezentanta gatunku canis lupus familiaris. Fundacja Viva! namawia wszystkich, którzy chcą mieć psa, aby go nie kupować, ale zdecydować się na adopcję zwierzęcia ze schroniska.
undefined
04.02.2025
Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.
undefined
31.01.2025
30-latek udusił psa workiem. Tłumaczył, że „nie chciał, by męczył się w schronisku”
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mieszkańcy Wałbrzycha dokonali makabrycznego odkrycia – w lesie znaleziono martwego psa ze związanymi łapami i workiem foliowym na głowie. Policja szybko ustaliła sprawcę, którym okazał się 30-letni mężczyzna. Jego tłumaczenie szokuje.
undefined