03.11.2012
Przyjaźń ponad wszystko
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Coffee trudno było odnaleźć się w schronisku. Gdy w końcu zaprzyjaźniła się z Lolą, ta znalazła dom. Coffee kolejny raz zawalił się świat…
fot. Aleksandra Sypniewska | www.fotopsy.pl
Trzy lata temu Coffee trafiła do schroniska w Kaliszu. Bardzo bała się ludzi – gdy ktoś wchodził do jej boksu, chciała stać się niewidzialna. Niełatwa półtoraroczna praca wolontariuszy opłaciła się – suczka nieco się odprężyła w obecności znanych sobie osób.
Gdy nadszedł moment, w którym Coffee miała wrócić do schroniska, obydwie suczki zniknęły. Tak opisała poszukiwania psów szkoleniowiec Aneta Sitkiewicz, która dobrze zna Lolę i Coffee: „Szłam tam, gdzie prowadziły mnie nogi, nie zastanawiałam się, gdzie poszłyby psy, bo wokół są pola i lasy – czyli mnóstwo miejsc, w których chciałabym się znaleźć, będąc psem. Tylko raz byłam w tych okolicach na wspólnym spacerze z Darią, jej psem i moimi psami, i wtedy poszłyśmy nad rzekę – teraz też myślałam, że idę tą samą drogą, ale im dalej szłam, tym mniej przypominała mi tamte znane tereny. Gdy doszłam do rzeki, nie mogłam już dusić w sobie emocji… Płakałam głośno, wołając imiona psów i zadając sobie pytanie, dlaczego tak się stało? Znam te psy od półtora roku, są jak moje własne, czułam się tak, jakby to właśnie któryś z moich psów zaginął bezpowrotnie. Nagle usłyszałam gdzieś za sobą jakiś trzask, jakby ktoś nadepnął na gałąź. Oddaliłam się od rzeki i spojrzałam w lewo, zobaczyłam pole kukurydzy i poszłam w tę stronę. Zawołałam jeszcze raz Coffee i po kilku krokach zobaczyłam obie sunie stojące na końcu pola! Patrzyły na mnie, ale stały bokiem, jakby nie były pewne, kim jestem. Zawołałam jeszcze raz, nagle Coffee zaczęła biec, a za nią Lola, za chwilę witałyśmy się, a ja ryczałam jak głupia…”.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined