01.10.2007

Psie manewry na Odrze we Wrocławiu

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Od ratowników WOPR i wielkich, czarnych psów w pomarańczowych kamizelkach zaroiło się 28 i 29 września w okolicach Ostrowa Tumskiego we Wrocławiu.

https://www.psy.pl/magiczna-rozdzka/

Tłum żywo komentował manewry ratowników wodnych z psami zorganizowane przez dolnośląski oddział Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i zrzeszające hodowców nowofundlandów Stowarzyszenie Terranova, którego głównym celem jest profilaktyka i szkolenie w zakresie ratownictwa wodnego i poszukiwawczego.

– W maju po raz pierwszy nasze psy przyłączyły się do manewrów z ratownikami WOPR – mówi Magdalena Szewczyk-Dzido, jedna z organizatorek. – Wtedy zamarzyły nam się takie same ćwiczenia tylko dla ratowników z psami. Zorganizowaliśmy je na wezbranej Odrze po to, by nasze zespoły mogły spróbować swoich sił w warunkach zbliżonych do tego, co się dzieje w czasie powodzi – tłumaczy.

W podzielonych na kilka etapów manewrach uczestniczyło 13 nowofundlandów i jeden labrador. Najpierw odbyły się nocne poszukiwania pięciu osób, które miały zaginąć na Wyspie Opatowickiej na obrzeżach Wrocławia. Odnalezionych trzeba było opatrzyć i przekazać pogotowiu ratunkowemu.

Ale całą gamę swoich umiejętności psy i ich opiekunowie mogli zaprezentować szerszej publiczności dopiero w piątek po południu na Odrze, niedaleko katedry.

Najpierw ratownik i jego pies musieli pokonać silny prąd rzeki w wąskim tunelu. Imitowało to akcję ratunkową na zalanych ulicach miasta.
Potem na wyspie po drugiej stronie rzeki stał człowiek odcięty od świata. Pies ratownika miał dostarczyć mu linę, dzięki której można by go ściągnąć na bezpieczny ląd. Kolejny etap to udzielanie pomocy tonącemu człowiekowi – pies i ratownik musieli do niego dopłynąć, a potem przyholować do brzegu.
Następny etap to element, z którym zespoły ratownicze patrolujące Odrę w okolicach Wrocławia mają do czynienia na co dzień. Człowiek wypada z pontonu, a psi zastęp ratowniczy musi bezpiecznie dostarczyć na brzeg i nieszczęsnego pływaka i jego łódź.

Aplauz publiczności zgromadzonej nad Odrą wzbudził też wodołaz, który holował do brzegu łódź i znajdującego się na niej człowieka. Innym zadaniem dla psa było dostarczenie koła ratunkowego człowiekowi znajdującemu się na środku rzeki. A zdecydowanie najbardziej dynamiczną częścią pokazu były skoki desantowe – pies i towarzyszący mu ratownik wyskakują z łodzi w pełnym ślizgu.
Wszystko to przyda się zespołom w ich codziennej pracy. Od stycznia tego roku ratownicy z psami regularnie uczestniczą bowiem w patrolach dolnośląskiego WOPR-u.

Maciej Sas, fot. Bartosz Sadowski

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

10.07.2025

Zapisz się na RAW PALEO WARSAW DOG RUN i pomóż bezdomnym zwierzętom

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

RAW PALEO WARSAW DOG RUN to wyjątkowe wydarzenie dla wszystkich, którzy kochają psy, ruch na świeżym powietrzu i chcą zrobić coś dobrego. Tegoroczna edycja łączy bieganie z psem w formie canicrossu i dogtrekkingu z akcją charytatywną #BiegamDobrze dla Zwierzaków, wspierającą bezdomne psy i koty w całej Polsce.

null

undefined

09.07.2025

RAW PALEO WARSAW DOG RUN: pies i opiekun na wspólnej trasie

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Już tej jesieni w Warszawie odbędzie się pierwsza edycja RAW PALEO WARSAW DOG RUN – wyjątkowego wydarzenia, które łączy miłość do czworonogów z pasją do biegania. Będzie sportowo, emocjonalnie, a przede wszystkim wspólnie – bo w canicrossie i dogtrekkingu nie chodzi tylko o wynik, ale o więź, zaufanie i wspólne pokonywanie kilometrów. To coś więcej niż sport – to styl życia, który zyskuje coraz więcej fanów.

null

undefined

04.07.2025

Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się