21.09.2007

Psy na glinianych łapach

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jedni twierdzą, że psy upodabniają się do swoich właścicieli, inni utrzymują, że jest na odwrót - to ludzie stają się z czasem tacy, jak ich psiaki. Do grona tych drugich zdaje się należeć Elżbieta Janczak-Wałaszek, rzeźbiarka, której niezwykłe gliniane psy może podziwiać w Galerii Szkła i Ceramiki wrocławskiego BWA.

miłość

fot. Shutterstock

Wystawa nosi tytuł „Qui pro quo” i prezentuje 70 glinianych rzeźb psów. Są tam czworonogi małe i wielkie, podwórkowe kundelki i przedstawiciele psiej arystokracji. Czarne siedzą na dole, bo – jak tłumaczy artystka – to na Wschodzie kolor symbolizujący niższy stan. Natomiast czerwone znajdują się wyżej – to one rządzą stadem.

Elżbieta Janczak-Walaszek wyjaśnia, że całe przedsięwzięcie to metafora pokazująca, że ludzie w wielu sytuacjach zachowują się tak, jak psy: żyją w swoich sforach, którymi rządzą określone reguły, walczą ze sobą, jedni są wyżej w hierarchii, inni muszą się podporządkować. Z kolei psy wspinające się po schodach symbolizują tych z nas, którzy pną się po szczeblach kariery.

Psia przygoda rzeźbiarki zaczęła się pięć lat temu. – Najpierw stworzyłam figurkę mojego ukochanego kundelka Bobka. Pies już nie żyje, ale jego podobizna stoi tu, w galerii – mówi. Następnym modelem był drugi z psiaków artystki – sznaucer Granat. Potem znajomi poprosili, by uwieczniła w glinie również ich zwierzaki. – Gdy przychodzą do galerii, od razu je rozpoznają i wołają radośnie: „O, to przecież mój pies!” – śmieje się autorka wystawy.

Psy przyjaciół artystki to zwykle kundelki. Ale w glinianej sforze wiele jest też buldogów angielskich, bulterierów i corgie – ras typowo angielskich. – To ślad mojego pobytu na plenerze w Londynie – tłumaczy Elżbieta Janczak-Walaszek. – Zauważyłam, że Anglicy mają niepowtarzalne psy, zawsze rasowe, wyjątkowe. Te zwierzęta dobrze pokazują cechy typowe dla ich właścicieli – dodaje.

Sława rzeźbiarki dotarła ostatnio do amerykańskiego konsulatu w Krakowie. Kilka dni temu pani konsul poprosiła Elżbietę Janczak-Walaszek, by ta uwieczniła w glinie jej ukochanego psa.
Wystawę można oglądać do 29 września w Galerii Szkła i Ceramiki wrocławskiego BWA przy pl. Kościuszki 9/10, od poniedziałku do piątku w godz. 11-18, w sobotę w godz. 11-15.

Maciej Sas | fot. Bartosz Sadowski

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

27.03.2025

Animbulans – młodzież o wielkich sercach w walce o lepszy los dla zwierząt

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Już 29 marca Kraków stanie się areną wyjątkowej inicjatywy. Na ulicach miasta pojawią się wolontariusze z projektu Animbulans, organizujący zbiórkę funduszy na rzecz podopiecznych Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt KTOZ. Akcja potrwa od godziny 11:00 do 17:00 i będzie prowadzona w formie tradycyjnej oraz online.

animbulans

undefined

17.03.2025

Jak się przygotować do adopcji psa ze schroniska? Na te rzeczy musisz zwrócić uwagę

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Nowy członek rodziny nie zawsze reprezentuje gatunek homo sapiens. Zdarza się, że podejmujemy decyzję o powiększeniu grona domowników o reprezentanta gatunku canis lupus familiaris. Fundacja Viva! namawia wszystkich, którzy chcą mieć psa, aby go nie kupować, ale zdecydować się na adopcję zwierzęcia ze schroniska.

Mity o adopcji psa ze schroniska

undefined

04.02.2025

Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.

Martwy pies w śmietniku

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się