29.10.2015

Psy w niebie na serbskiej ziemi

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Szef schroniska, 6 wolontariuszy i 450 psów? Czy to możliwe? Tak. Psy biegające cały dzień luzem, baraszkujące ze sobą i szczęśliwe. Czy to możliwe? Tak. W Serbii. W Niš. Sasa Pejčić, kiedyś bezrobotny, teraz opiekun bezdomnych psów wraz z sześcioma wolontariuszami robi wszystko, by zapewnić podopiecznym dobre warunki. Ale też potrzebuje pomocy.

fot. YouTube

Sasę otaczają setki machających ogonami psów. O każdym wie, skąd się tu wziął, zna jego imię i jego historię. Wszystkie zwierzaki są wysterylizowane i zaczipowane. Biegają swobodnie po całym terenie, a do boksów trafiają tylko na noc. Bezdomnych psów jest w Serbii mnóstwo, bo ludzie – sami nie mający środków na swe utrzymanie – je porzucają.

A wszystko zaczęło się od tego, że bezrobotny, podobnie jak 17 proc. Serbów Sasa znalazł w pobliskim lesie 4 porzucone szczeniaki. Ten moment zmienił jego życie. Został obrońcą zwierząt i założył schronisko w Niš w południowej Serbii. W 2010 roku otrzymał teren po dawnym klubie jeździeckim, nie musiał płacić czynszu. Teraz miasto chce odzyskać teren, choć obiecuje też, że znajdzie nowe miejsce dla schroniska.

– To nigdy niekończąca się walka – mówił Sasa agencji AFP. – Nie mam czasu nawet normalnie zjeść, nie mówiąc już o życiu prywatnym. Każdego dnia trzeba walczyć o to, by psy miały, co jeść, i by miały zapewnioną opiekę.

Początkowo Sasa korzystał z pomocy miejscowych piekarni i rzeźni, ale szybko musiał też szukać wsparcia. Teraz pomaga mu m.in. amerykańska organizacja Harmony Fund. Wiele zwierzaków jest adoptowanych za granicę – od początku istnienia schroniska nowe domy znalazło 250 zwierzaków. Ale to kropla w morzu potrzeb. Dlatego wciąż trzeba szukać nowych źródeł pomocy. MC

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

07.05.2025

Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.

null

undefined

04.05.2025

Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?

kaganiec weterynaryjny nie na upał

undefined

23.04.2025

Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.

pies uratowany spod falochronu Kołobrzeg

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się