22.09.2010
Psy wyciągają dzieci na spacer
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Dzieci z rodzin, które mają psy, są bardziej aktywne – stwierdzili brytyjscy naukowcy z St George’s University w Londynie.
fot. Thinkstock
W badaniu brało udział ponad dwa tysiące dzieci w wieku 9-10 lat z 78 szkół w Londynie, Birmingham i Leicester. 10 proc. z nich miało psy i okazało się, że właśnie one więcej się ruszają, a ryzyko otyłości jest w ich wypadku mniejsze. Spędzają mniej lub bardziej aktywnie 325 minut dziennie, o 11 więcej niż rówieśnicy bez czworonogów. Wykonują też 360 kroków więcej i o 11 minut mniej siedzą. Naukowcy zadają sobie teraz pytanie z gatunku, co było pierwsze: jajko czy kura. Chodzi o to, czy to aktywne rodziny przygarniają psy, czy też pies pobudza do tego, by więcej się ruszać. A kolejne pytanie dotyczy tego, jaki procent dziecięcej aktywności stanowią zajęcia z czworonogami.
W wypadku dorosłych właściciel psów robią dziennie 1700 kroków więcej niż ci, którzy ich nie posiadają – różnica jest większa niż w wypadku dzieci, ponieważ te ostatnie są z natury bardziej ruchliwe. MC
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined