19.04.2013
Ratunkowa kanapka
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Suczka Madeline błąkała się po Elysian Park w Los Angeles (Stany Zjednoczone). Groziło jej wielkie niebezpieczeństwo, atakowały ją inne psy i kojoty.
undefined
Wolontariuszki z fundacji Hope for Paws i Bill Foundation dowiedziały się, że od tygodnia suczka leży pod zaparkowanym przy parku samochodem. Wiele osób próbowało jej pomóc, ale była zbyt przestraszona, by można było ją złapać.
Samochód był nisko zawieszony i nie dało się jej wyciągnąć stamtąd rękoma. Audrey podawała jej więc jedzenie, mając nadzieję, że wyjdzie spod auta. Bała się, że może uciec do lasu, więc z drugiej strony auta ukucnęła Anne i karmiły Madeline na dwa fronty, tworząc ratunkową kanapkę. Gdy w końcu udało im się ją wydobyć za pomocą specjalnej smyczy na długim pręcie, okazało się, że na jej ciele są świeże ślady po 22 pogryzieniach.
Teraz Madeline liże rany i dochodzi do siebie w domu tymczasowym prowadzonym przez Audrey. Jej historia skończyła się szczęśliwe, a tak niewiele brakowało, by przypłaciła bezdomność życiem. MC
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined