25.06.2009
Razem do pracy
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
W Stanach Zjednoczonych obchodzony jest dziś „Dzień zabierania psa do pracy”. Święto ma nie tylko promować zalety pracy z psem pod biurkiem, ale również zachęcać do adopcji zwierzaków schroniskowych. Może przyłączysz się do świętowania?
fot. istockphoto.com
Po raz pierwszy święto zorganizowano 10 lat temu. Organizacja Pet Sitters International chciała w ten sposób zwrócić uwagę na korzyści, które przynosi zabieranie psa do pracy (właściciele zwierzaków efektywniej pracują, gdy nie zamartwiają się o to, co ich pupil robi sam w domu, są w lepszym nastroju, mniej się stresują), ale to nie wszystko. Dzięki akcji do adopcji psów schroniskowych mogą się przekonać również ci, którzy do tej pory nie chcieli mieć psa, "bo pracują".
W wielu amerykańskich biurach zagoszczą więc jutro psy, odbędą się również zbiórki pieniędzy na potrzeby zwierzaków schroniskowych. Gorąco popieramy tę akcję. Jeśli przyłączycie się do obchodów i zabierzecie swojego psa do pracy – przyślijcie nam zdjęcia!
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined