19.02.2014
Rośnie następca największego psa świata
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Nie ma jeszcze dwóch lat, a już mierzy 2,24 m, gdy stanie na tylnych łapach. Dog niemiecki o imieniu Freddie dorasta w Southend-on-Sea, mieście w Wielkiej Brytanii, które słynie także z tego, że znajduje się w nim najdłuższe molo na świecie (2158 m). Czy zasłynie z tego, że mieszka w nim największy pies?
fot. YouTube
Claire Stoneman, mieszkanka Southend-on-Sea, miasta w hrabstwie Essex w Wielkiej Brytanii, z zawodu kierowca taksówki, osiemnaście miesięcy temu przywiozła z hodowli dwa szczeniaki: suczkę Fleur i psa Freddie’go. Freddie był najsłabszy w miocie, takie chucherko. Ale dobrze żywiony i w doskonałych warunkach, jakie stworzyła mu jego opiekunka, rósł i rósł, jak na drożdżach.
Dzisiaj, kiedy stanie na tylnych łapach mierzy aż 2,24 m, dokładnie tyle, ile Zeus, czteroipółletni dog niemiecki z Otsego, w Michigan w Stanach Zjednoczonych, wpisany w 2012 roku do Księgi Guinnessa jako największy pies świata. Freddie ma więc szanse pobić rekord swojego pobratymca. Jest już także większy od doga niemieckiego Samsona, największego dotąd psa w Anglii, który mierzy zaledwie 1,98 m.
Naturalną miską z wodą dla Freddiego jest kuchenny zlewozmywak, w którym gasi pragnienie, stojąc normalnie na czterech łapach. Taki kolos potrzebuje sporo jedzenia. Z relacji jego opiekunki wynika, że tygodniowo wydaje ok. 90 funtów (prawie 500 zł) tylko na wyżywienie Freddie’go. Niezależnie od karmy Freddie dostaje smakołyki, w tym cztery pieczone kurczaki na tydzień. Jako typowy, szukający rozrywki szczeniak dał się też we znaki swojej pani, ponieważ porozpruwał 14 kanap. Claire nie ma o to żalu. Dla niej te dwa wspaniałe dogi są najważniejsze w życiu. PK
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
17.03.2025
Jak się przygotować do adopcji psa ze schroniska? Na te rzeczy musisz zwrócić uwagę
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Nowy członek rodziny nie zawsze reprezentuje gatunek homo sapiens. Zdarza się, że podejmujemy decyzję o powiększeniu grona domowników o reprezentanta gatunku canis lupus familiaris. Fundacja Viva! namawia wszystkich, którzy chcą mieć psa, aby go nie kupować, ale zdecydować się na adopcję zwierzęcia ze schroniska.
undefined
04.02.2025
Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.
undefined
31.01.2025
30-latek udusił psa workiem. Tłumaczył, że „nie chciał, by męczył się w schronisku”
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mieszkańcy Wałbrzycha dokonali makabrycznego odkrycia – w lesie znaleziono martwego psa ze związanymi łapami i workiem foliowym na głowie. Policja szybko ustaliła sprawcę, którym okazał się 30-letni mężczyzna. Jego tłumaczenie szokuje.
undefined