07.06.2013
Sądy są łagodne dla oprawców zwierząt
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
„Na kilka tysięcy przypadków znęcania się nad zwierzętami, w tym także tych ze szczególnym okrucieństwem, za kratki trafia tylko jeden sprawca. W Wielkopolsce nie zapadł do tej pory żaden wyrok bezwzględnej kary pozbawienia wolności. Zdarzają się jak w Szamotułach… wyroki uniewinniające.”
fot. Shutterstock
„Jaka powinna być kara dla właściciela, który latem „smażył” psa w blaszanej beczce postawionej w szczerym polu? Nie zapomniał o łańcuchu, ale zapominał już o świeżej wodzie i karmieniu go czymś innym niż zlewkami wymieszanymi z odchodami.
Sąd Rejonowy w Szamotułach uniewinnił właściciela uzasadniając to tym, iż „warunki utrzymania psów na wsiach mogą odbiegać od przyjętych norm”. Blaszana beczka dla psa zamiast budy? Właściciel miał prawo obawiać się kradzieży… budy. Pogotowie dla Zwierząt, które występowało w tej sprawie jako oskarżyciel posiłkowy, sprawdziło te „obawy” podzielone również przez sąd: w ciągu ostatnich lat nie odnotowano w Polsce żadnej kradzieży psiej budy.” CZYTAJ DALEJ
źródło: http://www.gloswielkopolski.pl/
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined