14.03.2021
„To cud o imieniu Skipper”. Ta suczka ma 6 łap i 2 ogony!
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To prawdopodobnie pierwszy taki przypadek, kiedy szczeniak urodził się żywy, mając tyle wad wrodzonych. Poznajcie wyjątkową Skipper!
fot. www.facebook.com/NeelVeterinaryHospital
Owinięty w kocyku niczym nie różni się od swojego rodzeństwa z miotu czy innych szczeniąt. O przyjściu na świat nietypowego maluszka mieszanki border collie i owczarka australijskiego poinformowała na Facebooku klinika weterynaryjna z Oklahoma City. W przypadku suczki Skipper mówi się o cudzie. Lekarze weterynarii twierdzą bowiem, że to prawdopodobnie jedyny szczeniak, który nie tylko przyszedł na świat z takimi wadami wrodzonymi, ale też dobrze się rozwija.
„To cud o imieniu Skipper”
We wtorek – 16 lutego – w szpitalu weterynaryjnym Neel Veterinary Hospital na świat przyszedł miot liczący dziewięcioro szczeniąt. Wśród nich urodziła się suczka z rzadko spotykanymi i tak licznymi wadami wrodzonymi. Lekarze weterynarii zdiagnozowali u Skipper „rodzaj wrodzonych zaburzeń stawów zwanych monocephalus dipygus i monocephalus rachipagus dibrachius tetrapus”. Oznacza to, że szczenię ma jedną głowę i klatkę piersiową, ale dwie miednice, dwie drogi moczowe, dwa układy rozrodcze, dwa ogony i sześć łap. Dodatkowo suczka ma oznaki rozszczepu kręgosłupa.
Mimo tak poważnych i licznych schorzeń, Skipper ma się naprawdę dobrze, a organy są wręcz w świetnej formie.
Wszystkie łapy suczki poruszają się i reagują na bodźce jak u normalnego szczeniaka. Istnieje prawdopodobieństwo, że kiedy podrośnie, będzie potrzebować fizjoterapii i pomocy w poruszaniu się – poinformowała na Facebooku klinika weterynaryjna Neel Veterinary Hospital.
Według lekarzy weterynarii w tym miocie miało urodzić się dziesięcioro szczeniąt. Ostatecznie jednak nie doszło do ich rozdzielenia w łonie suczki.
Opublikowany przez Neel Veterinary Hospital Czwartek, 4 marca 2021
Więcej łap – lepsza równowaga
Skipper aktualnie przebywa w domu, a do szpitala przyjeżdża na kontrolne wizyty. Jak informuje na Facebooku Neel Veterinary Hospital, Skipper świetnie sobie radzi, dobrze porusza łapkami, przybiera na wadze i niedługo już w pełni otworzy oczy. Opiekunowie suczki codziennie wykonują z nią ćwiczenia fizjoterapeutyczne, dzięki którym łapki maluszka są coraz silniejsze.
Lekarze weterynarii uważają, że obecny stan zdrowia Skipper jest na tyle dobry, że nie widzą potrzeb usuwania dodatkowych łap. Co więcej, mogą one zapewnić suczce stabilizację ruchu i dodatkową równowagę. Szpital będzie monitorował rozwój Skipper i pomoże jej spędzić życie komfortowo i bez bólu.
źródła: www.livescience.com ,www.facebook.com/NeelVeterinaryHospital | zdjęcie główne: www.facebook.com/NeelVeterinaryHospital
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined