27.03.2009
Śnieżne ćwiczenia
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Na Hali Gąsienicowej w Tatrach odbyło się międzynarodowe szkolenie, egzaminy i pierwsze w Polsce zawody psów lawinowych.
W ciągu trzech dni ratownicy TOPR-u i ich koledzy z innych europejskich krajów ćwiczyli poszukiwania zasypanych osób. Niestety pogoda nie pozwoliła na wykorzystanie podczas zajęć śmigłowca. Psy i ich przewodnicy zdawali egzaminy, dzięki którym uzyskiwali certyfikaty do pracy na następny rok. Zadaniem psów było odnalezienie dwóch zasypanych pozorantów w ciągu 30 minut.
Do zawodów psów lawinowych zgłosiły się po dwa zespoły z Austrii i Włoch, trzy ze Słowacji i siedem z Polski. Do pokonania miały w ciągu 50 minut dystans 1,5 km. W tym czasie musiały też wykonać trzy dodatkowe ćwiczenia:
- pole LVS – przewodnik zostawia psa na polu, a sam w ciągu 10 minut powinien odnaleźć trzy detektory LVS (urządzenia emitujące fale radiowe, które ułatwiają znalezienie zasypanych);
- pole medyczne – przewodnik musi przeprowadzić podstawowe zabiegi reanimacyjne na manekinie zasypanym w jamie śnieżnej;
- pole lawinowe – pies ma za zadanie w ciągu 10 minut odszukać jednego zasypanego pozoranta.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined