04.02.2009
Śpij z psem, ale myj ręce!
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Amerykanie zbadali wpływ bliskich kontaktów właścicieli ze swymi czworonożnymi pupilami na przenoszenie się bakterii.
fot. istockphoto.com
Dr Kate Stenske z wydziału weterynarii Uniwesytetu Stanowego w Kansas w Stanach Zjednoczonych przeanalizowała wpływ powszechnie występującej w przewodzie pokarmowym ludzi i psów bakterii Escherichia coli (pałeczka okrężnicy). Okazało się, że właściciele, którzy sypiają z psem w jednym łóżku czy pozwalają się lizać po twarzy nie są wcale bardziej narażeni na jej występowanie niż ci, którzy nie akceptują takich zachowań swych pupili. Badana bakteria występowała u 10 proc. par pies człowiek, przy czym nosicielami jej odmiany odpornej na działanie większej liczby antybiotyków byli ludzie, a nie psy, co doprowadziło badaczkę do wyciągnięcia wniosku, że to raczej oni przekazują ją czworonogom.
Dr Stenske wykazała natomiast, że bakteria częściej występuje u osób, które po głaskaniu psa, a przed zabraniem się za przygotowanie posiłku nie myją rąk.
Badaczka zamierza przeprowadzić podobne analizy w odniesieniu do kotów.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined