20.12.2014
Suczka Guerra odnalazła zaginionego staruszka
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Starszy mężczyzna ze wsi Goszcza wyszedł w południe na krótki spacer, ale nie wrócił aż do zmroku. Chociaż nie ma ani mrozu, ani śniegu, staruszek mógł nie przetrwać zimnej nocy. W samą porę odnalazła go suczka Guerra, pies ratownik rzadko spotykanej rasy australian cattle dog.
Fot. Aleksandra Rola
Choć na razie nie grożą nam mrozy i śniegi, to jednak, gdy w terenie zagubi się ktoś starszy i chory, jego życie może być zagrożone. Mieszkający we wsi Goszcza 87-letni pan Józef wyszedł z domu około południa. Miał to być krótki spacer, tymczasem starszy pan nie wrócił aż do zmroku. Zaniepokojona rodzina powiadomiła policję i Ochotniczą Straż Pożarną. Koordynatorzy akcji po kilku godzinach poprosili o pomoc zespoły należące do Małopolskiej Cywilnej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej i do poszukiwań około godziny 21 włączyły się dwa psy. Zaczęły przeszukiwać okolicę, w której ostatnio widziano zaginionego staruszka. Dwie godziny później mężczyznę znalazła suczka Guerra (Armada of Love Bugari) pracująca ze swoją przewodniczką Barbarą Grel. Starszy pan był przytomny, ale wyziębiony i bardzo przestraszony. Nie wiadomo, czy gdyby pomoc nie nadeszła w porę, przeżyłby noc w takim stanie.
Guerra jest doświadczonym ratownikiem, mężczyzna z Goszczy jest już drugą znalezioną przez nią osobą. Suczka jest przedstawicielką mało znanej w Polsce rasy australian cattle dog. Wyhodowano ją w Australii do pilnowania stad, jej przedstawiciele są odporni i wytrzymali. Ale australian cattle dog to także pies bardzo odważny i wyjątkowo inteligentny. Brawo dla Guerry! Kolejny raz pies ratownik uratował życie człowiekowi. PŁ
Zobacz, jak Guerra ćwiczy na przeszkodach ratowniczych. Towarzyszy jej matka Roxy.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined