11.12.2015
Sugar przeżyła katastrofę lotniczą
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Krótko po starcie małego pasażerskiego samolotu z portu lotniczego Miami Opa Loca doszło do wypadku. Samolotem oprócz pilota i dwojga pasażerów leciała też 11-letnia suczka Sugar, mieszaniec owczarka i retrievera.
fot. Twitter
Nic nie wskazywało, że krótko po starcie małego samolotu dojdzie do wypadku, a jednak tak się stało. Samolot spadł na teren między torami kolejowymi a kanałem, a świadkowie donosili, że widzieli unoszący się dym. Natychmiast zawiadomili służby ratownicze, a sami pospieszyli na pomoc. Wydobyli dwóch mężczyzn, kobieta niestety znajdowała się w głębi wraku. Wśród ofiar wypadku był też pies – suczka Sugar. Szybko na miejscu znalazły się straż pożarna i policja. Na szczęście obrażenia, których doznali ludzie, nie zagrażają ich życiu.
Sugar ma złamaną łapę i obrażenia głowy. Jej właściciel, jedna z osób, które leciały samolotem, odmówił wejścia do helikoptera pogotowia ratunkowego, nim będzie wiadomo, co z jego pupilką, powiedział, że jest ona dla niego jak dziecko. Strażak Michael Holiday musiał go zapewnić, że nad Sugar zostanie roztoczona opieka. Suczka bardzo spokojnie zniosła badanie na miejscu, mimo że musiała cierpieć z powodu bólu, a potem została przewieziona do Broward Animal Hospital, gdzie troskliwie zajęli się nią lekarze. Wszyscy – zarówno świadkowie wydarzenia, jak i lekarze – z podziwem wypowiadają się o anielskiej łagodności Sugar. MC
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.