06.04.2005

Szczecin nie boi się zimy

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Rozmowa z Ewą Mrugowską, kierownikiem schroniska dla bezdomnych zwierząt w Szczecinie

fot. Shutterstock

Jak przygotowujecie się do zimy?
Zima nie jest dla nas taka straszna. Mamy duże zapasy kołder i koców, dzięki którym zwierzaki nie marzną. Pewien problem nastręcza zaopatrzenie w siano i słomę, które stanowią wyściółkę Domu Kota. Zawsze przed sezonem zimowym dokonujemy przeglądu drewnianych legowisk, które dosyć szybko ulegają zniszczeniu. Część naprawiamy, część zmieniamy na nowe, tak aby zwierzęta nie przebywały na zimnym podłożu.

Jak zdobywacie budy, koce i kołdry?
Co tydzień na łamach lokalnych mediów ukazuje się nasz apel o koce i kołdry. Najwięcej otrzymujemy ich we wrześniu, głównie z hoteli, akademików i Domów Pomocy Społecznej, gdyż placówki te przeprowadzają wówczas inwentaryzację swoich rzeczy. Dzięki takiej pomocy nie mieliśmy do tej pory żadnych problemów z przygotowaniem do zimy. Przyjmujemy również budy dla psów, ale nie zawsze, mimo ładnego wyglądu, nadają się one do użytku. Dlatego na naszej stronie internetowej, w rubryce „Zrób to sam, przekaż nam” umieściliśmy schemat budowy takiej budy.

W schronisku stanęły niedawno nowe pomieszczenia dla zwierząt. Czym różnią się one od już istniejących i jaką będą pełniły rolę?
Zwierzęta będą w nich odbywały kwarantannę. Dotychczas służyły do tego boksy hotelowe, ale było ich tylko dziesięć, co uniemożliwiało trzymanie w nich zwierząt pojedynczo. Nowe budynki umiejscowiono na terenie byłych klatek z niedźwiedziami. Ponieważ działka nie jest zbyt duża wybraliśmy projekt okrągłych budynków, tzw. okrąglaków – parasoli, świetnie sprawdzających się np. w schroniskach brytyjskich. Pozwala to na maksymalne wykorzystanie powierzchni i powoduje, że pole widzenia zwierzęcia jest ograniczone, a co za tym idzie zmniejsza się jego stres spowodowany sąsiedztwem innych.

Ile pomieszczeń jest w nowych budynkach?
Trzydzieści boksów, zbudowanych według standardów europejskich. Są one wyposażone w kanalizację, ogrzewanie i specjalną podłogę, która ogranicza utratę ciepła. Jednym słowem są przyjazne dla zwierząt i dla środowiska. Ulokowanie kwarantanny w nowych zabudowaniach pozwoli dodatkowo zwolnić boksy, które spełniały tę rolę do tej pory. Całe przedsięwzięcie zmniejszy zagęszczenie zwierząt w kojcach.

Kto pokrył koszty budowy?
Rozbiórka pomieszczeń po niedźwiedziach i budowa nowych obiektów była możliwa dzięki dotacjom, otrzymanym od gmin. Ponieważ staramy się, aby schronisko było coraz bardziej przyjazne dla środowiska, część środków uzyskaliśmy z Wojewódzkiego Ośrodka Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie.

Jak dużo zwierząt trafia do schroniska?
Prawie trzy tysiące rocznie.

Ile z nich znajduje nowy dom?
Ponad półtora tysiąca w ciągu roku. Dodatkowo część zwierząt (około czterystu) odbierają ich właściciele.

Czy w zimie ilość adopcji zwiększa się czy zmniejsza?
Statystyki wskazują, że ilość adopcji zmniejsza się w grudniu i styczniu, chociaż nie jest to drastyczny spadek.

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

21.03.2024

Martwy pies na środku drogi. Z worka wystawała tylko głowa

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W poniedziałek jeden z mieszkańców wsi Bandrów Narodowy w gminie Ustrzyki Dolne natrafił na martwego psa. Czworonóg znajdował się na środku drogi – jego ciało było zawinięte w worek.

martwy pies w worku

undefined

15.03.2024

Recykling z sercem. Plecaki Glovo wspierają zwierzęta w schroniskach

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Dzięki współpracy między Glovo, Ubrania Do Oddania oraz Fundacji Splot Społeczny niepotrzebne już plecaki dostawcze zostają przerobione na maty dla psów i kotów przebywających w schroniskach.

maty dla zwierząt z plecaków Glovo

undefined

13.03.2024

Wpadł pod pociąg, próbując ratować psa. Mężczyzna ciężko ranny

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Do dramatycznego wypadku doszło we Wrocławiu. To tam pewien mężczyzna ruszył na ratunek swojemu psu, który wbiegł na tory. 47-latek został potrącony przez pociąg.

ratował psa, wpadł pod pociąg

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się