22.03.2005
Szkolimy psy obronne
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Szkolenie obronne psa nie polega na nauce atakowania. Istotą prezentowanych ćwiczeń jest hamowanie agresji czworonoga. Chodzi o przyuczenie go do takiej pracy, by nie zrobił krzywdy napastnikowi
Zamiast autoalarmu
Nawet średniej wielkości pies, pozostawiony sam w samochodzie, zazwyczaj skutecznie ochroni pojazd przed włamaniem. Większość czworonogów pilnuje aut instynktownie, niczym własnego terytorium, do którego mają dostęp wyłącznie właściciele. Dlatego psy z reguły chętnie biorą udział w lekcjach pilnowania samochodu. W początkowej fazie szkolenia w aucie, razem z psem, siedzi jego właściciel, który dodaje pupilowi otuchy, gdy pojawi się upozorowany na włamywacza pomocnik. Właściciel powinien zdecydowanie chwalić psa za każdą próbę odstraszenia napastnika. Podczas kolejnych ćwiczeń pies pozostaje już w samochodzie sam. Pozorant drażni psa przez szybę, próbuje otworzyć drzwi, itd. Wtedy pojawia się właściciel samochodu, który udaje, że odpędza włamywacza, po czym chwali swojego pupila za dzielność. Ćwiczenia należy powtarzać w różnych miejscach. Aby sprawdzić skuteczność szkolenia, można zostawić psa w aucie na parkingu przed supermarketem.
Uwaga! Latem podczas upałów nie wolno zamykać psa w samochodzie. Gdy temperatura na dworze przekracza 20 st. Celsjusza, psa można zostawić w aucie najwyżej na kilkanaście minut, koniecznie w cieniu i uchylając szyby samochodu.
Smaczne tylko od pana
Każdy pies, nie tylko obronny, powinien być nieufny wobec obcych, nie przyjmować pokarmu od nieznajomych, ani zjadać podrzuconego mu jedzenia. Po zdobyciu takich umiejętności nasz pupil nie będzie zbierał śmieci w parku, domagał się jedzenia przy stole, ani skakał na przechodniów niosących torbę z zakupami.
Jak tego nauczyć? Właściciel trzyma psa na smyczy, podczas gdy pozorant wyciąga dłoń ze smakołykiem zachęcając czworonoga do jedzenia. Właściciel wydaje komendę „fe”, a w razie potrzeby wzmacnia ją jeszcze szarpnięciem za smycz, po czym natychmiast nagradza pupila swoim przysmakiem. Kolejny etap to ćwiczenia w sytuacjach, gdy pies nie widzi swojego pana. Właściciel musi widzieć podopiecznego, aby zareagować na próbę podjęcia pokarmu.
Ćwiczenia należy wielokrotnie powtarzać w różnych miejscach, z różnymi pomocnikami i z rozmaitymi przysmakami podawanymi w różny sposób (lewą, prawą dłonią, zamkniętą, otwartą itd.).
Jak Szarik
Każdego psa warto przyzwyczaić do odgłosu wystrzałów. Ułatwi mu to życie w mieście i spacery w ulicznym zgiełku, pomoże bez niepotrzebnego stresu przetrwać okres noworoczny. Odporności na niespodziewane hałasy można nauczyć każdego psa, pod warunkiem bardzo cierpliwego i konsekwentnego postępowania.
Do ćwiczeń potrzebny jest pomocnik, posiadający pistolet startowy lub inny przedmiot emitujący dźwięk wystrzału. Podczas pierwszych prób pomocnik powinien znajdować się w odległości ok. 100 m. od przewodnika z psem. Na umówiony znak pomocnik strzela. Dokładnie w tym samym momencie przewodnik podaje psu przysmak i chwali go za to, że nie okazał lęku.
Próby należy przeprowadzać w kilkudniowych odstępach, powoli zmniejszając odległość psa od osoby strzelającej. Nauki tego ćwiczenia nie wolno przyspieszać, ani zmuszać czworonoga do większej odporności niż ta, w którą wyposażyła go natura.
Co robić gdy ugryzie nas pies?
– po pierwsze – ustalamy, czy pies ma właściciela
– jeśli tak, kontaktujemy się z właścicielem, by ustalić czy pies był szczepiony
– jeśli pies jest bezpański, zgłaszamy zdarzenie na policji
– jeżeli w wyniku ugryzienia zostaliśmy zranieni lub ponieśliśmy straty materialne, mamy prawo domagać się od właściciela odszkodowania, zgodnie z zasadami prawa cywilnego
– jeżeli do pogryzienia doszło w wyniku dokonania czynu zabronionego (np. poszczuto nas psem), zastosowanie mają przepisy kodeksu wykroczeń (art. 108: „Kto szczuje psem człowieka, podlega karze grzywny do 1 tys. zł, albo karze nagany”)
– w przypadku zranienia, nawet niegroźnie wyglądającego, należy skontaktować się z lekarzem
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.
undefined
07.11.2024
Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.
undefined
28.10.2024
"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!
undefined